Grecki europoseł: Dobrą politykę migracyjną prowadzą jedynie kraje Grupy Wyszehradzkiej

Grecki europoseł: Dobrą politykę migracyjną prowadzą jedynie kraje Grupy Wyszehradzkiej

Dodano: 
Migranci na greckiej wyspie Lesbos
Migranci na greckiej wyspie Lesbos Źródło:PAP/EPA / ORESTIS PANAGIOTOU
Grecki europoseł Emmanouil Fragkos skomentował politykę migracyjną forsowaną przez Komisję Europejską. – Dopóki Komisja jest lewicowa, wszystkie kraje, które wykonują jej polecenia, będą miały problem z nielegalną migracją – stwierdził w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja.

Zdaniem polityka z grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów działania podejmowane przez Komisję Europejską w zakresie polityki migracyjnej nie są podejmowane z myślą o greckich obywatelach. – Nie jest możliwe, aby Grecja udzieliła azylu każdemu nielegalnemu uchodźcy i zezwoliła na osiedlenie się na greckiej i jednocześnie europejskiej ziemi. Obawiam się jednak, że nasz rząd po raz kolejny ulegnie szantażom KE i wykona wszystkie jej instrukcje – czytamy w wywiadzie.

Fragkos wskazał, że lewicowy rząd jego kraju nieskutecznie walczy z nielegalną migracją. Jego zdaniem premierowi Mitsotakisowi brakuje asertywności w kontaktach z KE. – Jedynymi państwami, które prowadzą dobrą politykę migracyjną, są kraje Grupy Wyszehradzkiej. Polska oraz Węgry działają słusznie, choć są atakowane przez Komisję Europejską – ocenił.

Przykład Polski i Węgier

Zdaniem greckiego europosła Europa stoi na skraju nowego kryzysu imigracyjnego.

– Widzimy, że Polska – kraj, który bardzo cenimy i szanujemy, także ze względu na politykę migracyjną – zmaga się de facto z tym samym problemem, co Grecja z Turcją. Tak, jak Erdogan pchał migrantów w stronę Grecji, aby wywrzeć presję na naszym kraju i zażądać od KE więcej pieniędzy, tak też dla podobnych celów Białoruś wysyła migrantów do krajów bałtyckich. Polska jest jednak na dobrym poziomie, jej rząd chroni swoich obywateli. Gdyby Grecja prowadziła politykę podobną do Polski, nie musiałaby się obawiać żadnej fali migrantów. Niestety, tak nie jest, Polska jest w o wiele lepszej sytuacji, dzięki podejmowanym obecnie działaniom– stwierdził.

Według polityka tak długo, jak Komisja Europejska pozostaje lewicowa, "wszystkie kraje, które wykonują jej polecenia, będą miały problem z nielegalną migracją".

– Granice muszą być uszczelnione. Komisja Europejska powinna dać do zrozumienia nielegalnym migrantom, którzy chcą przedostać się do Europy, by nie podejmowali takich działań. Jedyne, co uda im się zrobić, to stracić pieniądze na rzecz nielegalnego przemytnika, któremu nie uda się ich przerzucić do Europy. Trzeba ich też tak zniechęcić, by nawet nie wsiadali do łodzi. Jeżeli udaremnimy pierwsze próby i odeślemy ich z powrotem do kraju, z którego przybyli, damy jasny sygnał, że nie warto podejmować prób, bowiem nie ma żadnych szans na pozostanie w Europie – powiedział Emmanouil Fragkos.

Czytaj też:
"Mówiła głosem Kaczyńskiego". Wiśniewska skomentowała słowa von der Leyen
Czytaj też:
Budowa ogrodzenia na granicy. "Konieczne są korytarze ekologiczne"
Czytaj też:
Morawiecki w Sejmie: Granica państwa jest świętością

Źródło: radiomaryja.pl
Czytaj także