"Zamach polityczny na Polskę". Ziobryści reagują na słowa Jourovej

"Zamach polityczny na Polskę". Ziobryści reagują na słowa Jourovej

Dodano: 
Vera Jourova, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej
Vera Jourova, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Źródło:PAP/EPA / OLIVIER HOSLET
Pani komisarz pomyliły się role, to zamach polityczny na Polskę – mówili na konferencji prasowej posłowie Solidarnej Polski, odpowiadając na zapowiedź wiceszefowej KE Very Jourovej ws. uruchomienia mechanizmu praworządności.

Portal Politico napisał, że środki unijne dla Polski mogą być zawieszone na mocy tzw. mechanizmu warunkowości (pieniądze za praworządność). – Przygotowania do uruchomienia warunku praworządności są zbyt zaawansowane, abyśmy z nich nie skorzystali. Pociąg toczy się już z dużą prędkością i nie da się go zatrzymać – powiedziała wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova.

Ozdoba: To nie mieści się w ramach żadnej polityki traktatowej

Konferencję w tej sprawie zorganizowali w sobotę przed Sejmem politycy Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. – Pani komisarz po raz kolejny przekracza nie tylko kwestie prawne, ale i dobre obyczaje i pokazuje, w jaki sposób ona i Komisja Europejska podchodzą do sprawy wypłaty środków, które należą się Polsce – mówił Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska.

Według niego wobec Polski stosowany jest szantaż. – Widzimy, że ten mechanizm (praworządności – red.), który miał się nie pojawiać, nagle się pojawia i Polska staje się elementem rozgrywki politycznej. (…) To nie mieści się w ramach żadnych reguł prawnych, żadnej polityki traktatowej – tłumaczył.

Kanthak o "zamachu politycznym na Polskę"

Z kolei poseł Jan Kanthak ocenił, że komisarz Jourovej "pomyliły się role". – Czasy, w których Polska miała komisarzy, minęły. (...) Komisja Europejska próbuje naciskać, aby premier zrezygnował z własnych możliwości kierowania wniosków do Trybunału Konstytucyjnego. (...) To jest zamach polityczny na Polskę – przekonywał.

Dalej mówił, że zarówno Jourova, jak i KE powinny nauczyć się polskiego porządku prawnego. To jest naprawdę niebywałe, żeby próbować ingerować w TK, jaki ma wydać wyrok w zakresie pierwszeństwa konstytucji nad prawem unijnym – stwierdził Kanthak.

Czytaj też:
Sondaż: Pieniądze za praworządność? Mieszkańcy UE odpowiedzieli
Czytaj też:
KE wstrzymuje KPO. "Do Rzeczy" ostrzegało od początku, że tak się stanie

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także