Budzisz: Putinowi udało się zatrzymać proces rozpadu Rosji

Budzisz: Putinowi udało się zatrzymać proces rozpadu Rosji

Dodano: 
Marek Budzisz, ekspert ds. Rosji
Marek Budzisz, ekspert ds. Rosji Źródło:YouTube / Klub Ronina
Rosja w najbliższych latach będzie chciała ułożyć relacje w naszej części Europy po swojej myśli, a to jest wymierzone w pozycję Polski – uważa Marek Budzisz, ekspert ds. Rosji i postsowieckiego Wschodu.

Marek Budzisz wziął udział w cyklu rozmów Klubu Ronina zatytułowanym: "Wokół polskich spraw. Diagnoza węzłowych problemów społecznych 2020+".

Pytany o wpływ Rosji na Polskę, ekspert stwierdził, że "historycznie dane nam było okienko możliwości związane z rozpadem Związku Sowieckiego". – My ten czas generalnie wykorzystaliśmy nieźle, ale ten czas powoli zaczyna odchodzić do przeszłości – ocenił.

Nowy porządek w Europie

Według Budzisza dzisiejsza Federacja Rosyjska jest inna niż 10 czy 20 lat temu. – Jest państwem silniejszym, bardziej skonsolidowanym wewnętrznie, świadomym własnych celów i możliwości. Dlatego dzisiaj powinniśmy mówić o nowych wyzwaniach i próbach, które niewykluczone, że czekają nas w najbliższym czasie, bo wydaje mi się, że Rosja w najbliższych latach, do roku 2030, będzie chciała ułożyć relacje w naszej części Europy po swojej myśli – powiedział.

Podkreślił, że "to jest wymierzone w naszą pozycję i nasze aspiracje jako państwo, które rośnie i chciałoby mieć więcej do powiedzenia". Jak tłumaczył, rosyjskie elity uważają, że "jeśli Rosja nie będzie silna siłą administracji i wojska, to ześlizgnie się w anarchię, a w związku z tym rozpadnie". – W tym sensie spoiwami państwowości rosyjskiej nie jest idea narodowa, lecz pewna tradycja państwowa, której nosicielami są przedstawiciele władzy – dodał.

– Rosyjskie elity nie uważają, żeby Rosja była dziś silniejsza od ZSRR. Uważają, że jest państwem słabszym, co jest dość oczywistym stwierdzeniem. Jednocześnie sądzą, że Rosja jest wystarczająco silna, żeby zmierzyć się w nowej rozgrywce o porządek europejski – powiedział Budzisz.

Nierównowaga sił

Jego zdaniem Putinowi udało się zatrzymać proces degrengolady i rozpadu Rosji, a także odbudować potencjał wojskowy. – Dla rosyjskich elit na końcu drogi zawsze jest możliwość odwołania się do siły wojskowej. (…) Dzisiaj mamy nierównowagę sił: silna wojskowo Rosja, słaba wojskowo Europa – podkreślił.

Tłumaczył, że sytuacja, w której Stany Zjednoczone przesuwają swoje zainteresowanie w stronę rywalizacji z Chinami, zdaniem rosyjskich elit poprawia pozycję negocjacyjną Rosji, bo w "Waszyngtonie zawsze będą takie pokusy, żeby porozumieć się z Rosją albo przynajmniej odciągnąć ją od sojuszu z Chinami, a to daje Rosji pewną możliwość rozgrywki".

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!


Źródło: YouTube
Czytaj także