– Okazuje się, że ci geszefciarze z zachodniej strony Odry zajmują się po prostu niczym innym, jak tylko robieniem interesów ponad głowami państw Unii Europejskiej i ponad głowami Polaków – mówił Jakubiak w TVP Info.
W programie rozmawiano o bliskich stosunkach Niemiec z Rosją i podejściu Berlina do pomocy Ukrainie, która od 24 lutego broni się przed rosyjską inwazją.
– To jest żadna tajemnica, że w 2019 roku (Emmanuel - red.) Macron mówił o Eurazji, że budujemy wielkie państwo od Władywostoku po Lizbonę. Dziewięć dni temu (Dmitrij - red.) Miedwiediew to powtórzył, że celem ataku na Ukrainę było jej unicestwienie po to, żeby zrobić właśnie pierwszy krok do budowy tego państwa, gdzie tylko trzy osoby by rządziły: Francuzi, Niemcy i Rosjanie. My, Polacy się na to nie zgadzamy – podkreślił.
"Czy są jakieś rezolucje na temat Niemiec?"
Według niego "dzisiaj już wyraźnie widać, że Unia Europejska nie jest żadnym nowoczesnym organizmem, tylko to jest organizm w rękach niemieckich, narzędzie do robienia interesów". – Jedynym beneficjentem Unii Europejskiej dziś są Niemcy. Nawet Francuzi dokładają do UE – przekonywał.
– Czy są jakieś rezolucje na temat zachowania niemieckiego, mimo że Unia Europejska mówi: "trzeba pomagać (Ukrainie - red.), dozbrajać, sankcje wprowadzamy"? Przyjechały Ukrainki, Niemcy nie wydali zgody i jest cisza i spokój. Czy wpłynęły do nas jakieś pieniądze, na przykład na żywność dla Ukraińców? Nie. A Czy Niemcy przyjęły kiedykolwiek tyle milionów ludzi? Nie – oświadczył Jakubiak.
Rosyjska inwazja doprowadziła do tego, że ponad 4,6 mln Ukraińców uciekło za granicę, z czego 2,7 mln do Polski. Dla porównania Niemcy przyjęły dotychczas nieco ponad 300 tys. ukraińskich uchodźców.
Czytaj też:
Rzymkowski: Spełniły się słowa Trumpa o Rosji i NiemczechCzytaj też:
Jakubiak: Przyjrzyjcie się temu, co robią Niemcy