"Polska będzie Parkiem Jurajskim". Bulwersujące słowa rosyjskiego deputowanego

"Polska będzie Parkiem Jurajskim". Bulwersujące słowa rosyjskiego deputowanego

Dodano: 
Duma Państwowa Federacji Rosyjskiej, zdjęcie ilustracyjne
Duma Państwowa Federacji Rosyjskiej, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
Polska co i rusz jest obiektem słownych ataków rosyjskich polityków. Tym razem deputowany Andriej Kolesnik stwierdził, że stanie się "Parkiem Jurajskim".

Warszawa w pełni angażuje się w pomoc zaatakowanej przez Rosję Ukrainie. Z tego powodu nasz kraj jest obiektem słownych ataków, a nawet gróźb, ze strony osób propagujących kremlowską narrację.

Co jest barbarzyństwem?

W połowie lipca prezes IPN dr Karol Nawrocki mówił na antenie Polsat News o działaniach białoruskich władz, które dotyczyły polityki historycznej. Chodziło o barbarzyńskie zniszczenie polskiego cmentarza żołnierzy Armii Krajowej. – Niszczenie tych grobów można uznać za prowokację w kierunku Polski. Nasi sąsiedzi poruszają się w zupełnie innym kręgu cywilizacyjnym, nie są w stanie uszanować świętości cmentarza ani prawdy historycznej. To jest po prostu barbarzyństwo – stwierdził szef Instytutu.

Teraz na słowa Nawrockiego odpowiedział Andriej Kolesnik, deputowany rosyjskiej Dumy. Jego zdaniem usuwanie pomników i grobów żołnierzy Armii Czerwonej, dokonywane przez Polaków, jest podobnego rodzaju zbrodnią i, jak napisał, "barbarzyństwem".

"Polacy kompletnie oszaleli, ich ewolucja poszła w przeciwnym kierunku. Przeszli już etap naczelnych i pitekantropów. Zbliżają się do jaskiniowców z Teshik Tash" – napisał polityk na Telegramie.

"Polska zagrożona przez Niemców"

Kolesnik ocenił, że Polacy, tak jak w okresie drugiej wojny światowej, są dziś zagrożeni najazdem ze strony Niemiec. "Tym razem Rosja nie przyjdzie na ratunek" – zapowiedział. "Świat nie lubi dwóch narodów: Anglików i Polaków. Jeden kraj będzie wkrótce Atlantydą, a drugi — Parkiem Jurajskim" – zapowiada Rosjanin sugerując, że nasz kraj przestanie istnieć.

To jednak nie koniec Kolesnik sugerował podrzędny stosunek Polski wobec Niemiec. "Ich (Polaków — red.) pierwszą stolicą było Gniezno, drugą — Kraków, trzecią — Warszawa, a prawdopodobnie czwartą będzie Berlin. Dla nas to bez różnicy" – napisał.

Czytaj też:
Kolejna podróż Siergieja Ławrowa. Gdzie uda się szef MSZ Rosji?

Źródło: Telegram/Onet.pl
Czytaj także