W poniedziałek w Bundestagu prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec zorganizowała konferencję prasową na temat kryzysu energetycznego w Europie. Niemieccy politycy przedstawili propozycje obniżenia rosnących cen energii m.in. poprzez zniesienie sankcji na Rosję. Wśród zagranicznych gości AfD znalazł się Grzegorz Braun z Konfederacji.
"Nie" dla sankcji
Steffen Kotre, poseł AfD odpowiedzialny za kwestię związane z energetyką, stwierdził, że w tej chwili Europę trapi "kryzys energetyczny domowej roboty".
– Podaż energii w Europie została sztucznie ograniczona, trzeba ją z powrotem zwiększyć – stwierdził niemiecki deputowany i dodał, że można to osiągnąć poprzez zniesienie sankcji na Rosję.
– Nie mamy praktycznie żadnej alternatywy dla dostaw energii. Musimy prowadzić realistyczną politykę – stwierdził Kotre, negatywnie oceniając także unijne ograniczenia emisji CO2.
Braun: Business as usual
W spotkaniu zorganizowanym w niemieckim parlamencie wzięli udział m.in. lider słowackiej partii Republika Milan Uhrik, poseł nacjonalistycznej, separatystycznej partii Interes Flamandzki (Vlaams Belang) Reccino Van Lommel oraz Grzegorz Braun z Konfederacji.
– Szczęść Boże! Niech Bóg błogosławi wszystkich patriotów wszystkich europejskich narodów, którzy chcą powrotu do normalności; którzy chcą przywrócić nasze naturalne, ludzkie, europejskie prawa i wartości – powiedział Braun do dziennikarzy.
Poseł z Polski powiedział, że zgromadzonych na poniedziałkowej konferencji polityków "łączy wiele rzecz" i, że zgadzają się, co do "problematyki dostaw energii".
– To nie jest żaden kryzys. To efekt błędnych działań i błędnej polityki nałożonej na nasze narody. Bo nie będzie żadnego życia, jeśli nie powrócimy do 'business as usual'. Nie chcemy znaleźć się w środku jakiejś międzykontynentalnej wojny każdego z każdym o wszystko – powiedział polski polityk.
Czytaj też:
Kaczyński odpowiada ws. koalicji z Konfederacją. Wskazał na BraunaCzytaj też:
Braun wygrał w sądzie z TVP. Konfederacja wykonuje kolejny ruch