Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał rosyjskich żołnierzy "krwiożercami i kompletnymi terrorystami", po tym jak moskiewskie oddziały zaatakowały cywilów w Zaporożu. Zełenski skomentował działania Rosjan na swoim kanale na Telegramie.
„Państwo terrorystyczne strzela rakietami do ludności cywilnej w Zaporożu, obwodzie mikołajowskim i dniepropietrowskim. Ukraińskie regiony uderzają wyrzutniami rakiet i dronami” – napisał ukraiński prezydent.
Zełenski przypomniał, że Rosjanie tylko jednego ranka wystrzelili 16 rakiet w kierunku Zaporoża i innych celów w tym obwodzie.
„Tylko kompletni terroryści, dla których nie powinno być miejsca w cywilizowanym świecie, mogą robić takie rzeczy. Wróg szaleje i próbuje zemścić się za naszą niezłomność i swoje niepowodzenia. Krwiożercze szumowiny! Na pewno odpowiecie za to, co zrobiliście. Za każde stracone życie Ukraińca" – napisał ukraiński przywódca.
Rosyjski ostrzał
Jak donosi agencja Unian, tej nocy wojska rosyjskie uderzyły nad Dniepr używając wyrzutni rakiet Iskander, w wyniku czego jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych.
Jak podają lokalne władze, w wyniku ostrzału została uszkodzona siedziba firmy transportowej - zniszczeniu uległo ponad 100 autobusów. Ponadto w mieście uszkodzeniu uległy wieżowce, obiekty sportowe, sklepy i budynki administracyjne.
Trafiony został także Mikołajów. W szczególności osiem osób zostało rannych w budynku mieszkalnym zniszczonym przez uderzenie rosyjskich rakiet.
Ponadto około godziny 07:00 30 września Rosja rozpoczęła atak rakietowy na Zaporoże. Atakujący wystrzelili 16 rakiet, z których cztery trafiły w giełdę samochodową znajdującą się w okolicy oraz cywilny konwój humanitarny, który był w drodze z miasta do czasowo okupowanego terytorium.
Osoby stojące w kolejce planowały odebrać swoich bliskich lub skorzystać z pomocy humanitarnej. Według najnowszych danych zabitych zostało 25 osób, a 62 są hospitalizowane.
Czytaj też:
W piątek Putin ogłosi aneksję części Ukrainy. Jest reakcja ZełenskiegoCzytaj też:
Prezydenci Duda i Zełenski omówili dalsze działania Polski i UkrainyCzytaj też:
"Jest jeszcze coś do dodania". Zełenski skomentował ósmy pakiet unijnych sankcji