W środę, 5 kwietnia ukraiński przywódca przybył z oficjalną wizytą do Warszawy. Około godz. 19:30 Wołodymyr Zełenski wygłosił przemówienie do polskich obywateli oraz uchodźców wojennych z Ukrainy.
Ze względów bezpieczeństwa na dziedziniec Zamku Królewskiego mogły wejść tylko niewielkie grupy, natomiast na Placu Zamkowym rozstawione zostały ekrany, na których można było obserwować wydarzenie i wysłuchać wystąpień.
List do Zełenskiego
Na portalu społecznościowym Twitter lider AgroUnii Michał Kołodziejczak opublikował nagranie, na którym widać, jak jedna z działaczek wręcza prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu list od organizacji rolniczych. Chodzi o sprawę ukraińskiego zboża.
"List z apelem od AgroUnii w sprawie pilnego zajęcia się sprawą napływania zbóż i innych produktów rolnych do Polski trafił prosto do rąk prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Dla wspólnego dobra musimy to naprawić" – napisał Kołodziejczak.
"Dla ludzi AgroUnii nie ma rzeczy niemożliwych. Dziś nasza działaczka wręczyła list ode mnie Wołodymyrowi Zełenskiemu. A w nim o tragicznej sytuacji polskiego rolnictwa spowodowanej bezcłowym przywozem zbóż z Ukrainy. Dziękuję Karinie Kozłowskiej. Obronimy polskie rolnictwo!" – stwierdził lider AgroUnii.
– Nazywam się Karina Kozłowska. Pomimo że żyjemy w państwie policyjnym, udało mi się dostać na Plac Zamkowy, gdzie był pan prezydent Wołodymyr Zełenski. Wręczyłam mu list od prezesa AgroUnii Michała Kołodziejczaka z prośbą o wstawiennictwo, jeżeli chodzi o kryzys żywnościowy i politykę rolną w naszym kraju. Pozdrawiam serdecznie – mówiła działaczka na opublikowanym nagraniu.twitter
Ukraińskie zboże
Przypomnijmy, że od 1 czerwca 2022 roku ukraińscy rolnicy mogą bez ograniczeń taryfowych i pozataryfowych wwozić zboże do krajów członkowskich Unii Europejskiej w ramach tzw. korytarzy solidarnościowych. Zboże miało przejeżdżać przez terytorium Polski do innych państw, ale w praktyce większość zostaje w naszym kraju. Rodzi to narastające problemy polskich producentów.
W ostatnich tygodniach niezadowolenie rolników osiągnęło szczyt. Ich przedstawiciele ostro krytykowali rząd i ministra rolnictwa podczas spotkań polityków Prawa i Sprawiedliwości z wyborcami lub na rolniczych targach.
W środę Henryk Kowalczyk podał się do dymisji. Media spekulują, że jego następcą zostanie Robert Telus, poseł PiS i szef sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Czytaj też:
Opozycja tryumfuje. "Dymisja Kowalczyka to za mało", "PiS przyznało się do błędów"Czytaj też:
Dymisja w rządzie. "To rzuca cień na obecność Zełenskiego w Polsce"