"Na jedną rzecz muszę sobie pozwolić". Tusk odniósł się do aliansu PSL z Hołownią

"Na jedną rzecz muszę sobie pozwolić". Tusk odniósł się do aliansu PSL z Hołownią

Dodano: 
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk Źródło:PAP / Przemysław Piątkowski
Do wyborów, do października nie ma trzeciej drogi. Jest tylko jedna droga do zwycięstwa – powiedział Donald Tusk w kontekście sojuszu PSL z Hołownią.

W poniedziałek Szymon Hołownia oraz Władysław Kosiniak-Kamysz poinformowali, że koalicyjny komitet wyborczy Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego będzie nosił nazwę "Trzecia droga".

Ostatecznie na niczym spełzły wcześniejsze plany Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej zmierzające do sformowania jednej listy wyborczej, w skład której miałyby oprócz KO wejść właśnie PSL i Polska 2050 oraz – w najbardziej optymistycznym wariancie – także Lewica.

Tusk: Nie ma trzeciej drogi

We wtorek ramach posiedzenia klubu KO Tusk spotkał się z kadrami partii w Krakowie. W trakcie przemówienia nawiązał do decyzji ludowców i Hołowni.

– Nikt mnie nie skłoni, żebym powiedział choćby jedno złe słowo na temat innych partii opozycyjnych. I proszę was wszystkich jeszcze raz, wszystkich, bez wyjątku, żebyście wspierali się nawzajem. I nawet jeśli ktoś dokonuje innego wyboru, z którym się nie zgadzamy, mamy inny pogląd, to żebyśmy uszanowali te zasady – apelował.

– Po stronie demokratycznej opozycji nie mamy wrogów, przeciwników, ale na jedną uwagę muszę sobie tutaj pozwolić. Do wyborów, do października nie ma trzeciej drogi. Jest tylko jedna droga do zwycięstwa – przekonywał lider Platformy.

– My chcemy wygrać te wybory, tego zwycięstwa nie dla ambicji sportowych, my chcemy tego zwycięstwa i my wygramy dlatego, żeby Polską od tej mafii uwolnić, żeby nasza przyszłość była jak to drzewo – powiedział Tusk.

Tusk: Waloryzacja prawem człowieka

Podczas wystąpienia w Krakowie Tusk zaliczył waloryzację świadczenia socjalnego 500 plus do „praw człowieka”.

– Waloryzacja, która jest prawem człowieka, którego okrada ta drożyzna PiS-owska, więc waloryzacja tego świadczenia naszym zdaniem powinna być wprowadzona, jeżeli nie jest zwykłą kampanijną zagrywką Kaczyńskiego. I nawet nie minęły 24 godziny, kiedy PiS oświadczył ustami pani minister Maląg, że oni nie są zainteresowani waloryzacją świadczenia 500 plus do wysokości 800 plus w tym roku – powiedział lider PO.

– W związku z tym my tym bardziej i szybciej zaproponujemy to rozwiązanie, żeby to na Dzień Dziecka, a nie na Sylwestra polskie dzieci to świadczenie otrzymały. Zobowiązałem szefa klubu, który to zobowiązanie nie tylko przyjął, ale wykonał właściwie od razu, do przygotowania odpowiednich projektów. One były przecież de facto przygotowane wcześniej i Borys, jutro? Jutro projekt ustawy w tej kwestii zostanie złożony do pani marszałek – mówił Tusk.

– Proszę was wszystkich – od jutra, każdego dnia, kiedy będziecie pytani przez ludzi, przez media o cokolwiek w jakiejkolwiek sprawie, w pierwszych słowach pytajcie o to nasze sprawdzam - gdzie jest 800 plus? – grzmiał ze sceny polityk.

800 plus

Przypomnijmy, że w niedzielę podczas konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości prezes partii Jarosław Kaczyński zapowiedział waloryzację programu socjalnego 500 plus do 800 plus. Premier Morawiecki przyznał, że koszt waloryzacji programu będzie wynosił ok. 24 mld złotych.

Dzień wcześniej Tusk wezwał Prawo i Sprawiedliwość do wprowadzenia nowej wysokości świadczenia już od 1 czerwca tego roku, a nie, jak zapowiedziano podczas konwencji, od stycznia 2024 roku.

Czytaj też:
Taki układ osłabia PiS. Zobacz nowy sondaż dla DoRzeczy.pl
Czytaj też:
Trzaskowski: Ludzie są zmęczeni debatą, czy mam dobre relacje z Tuskiem

Źródło: YouTube, Janusz Jaskółka /Polsat News
Czytaj także