Media w Polsce żyją nowymi doniesieniami ws. afery wizowej. Jak doniósł portal Onet.pl, odwołany z funkcji wiceministra spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk miał wymuszać na polskich dyplomatach wydawanie wiz wskazanym przez niego imigrantom z Indii. Ściągani Hindusi udawali ekipy filmowe z Bollywood, płacąc nawet 50 tys. dolarów. Ich celem było dostanie się do USA.
Przedstawiciel prokuratury poinformował w czwartek, że jak dotąd przedstawiono zarzuty siedmiu osobom, natomiast wobec trzech osób stosowane jest tymczasowe aresztowanie. Zarzuty dot. czynów z artykułu 230 i 230 A paragraf 1 Kodeksu karnego.
"Prawdziwe afery korupcyjne"
W piątek w programie "Gość Wiadomości" na antenie TVP Info minister sprawiedliwości i prokurator generalny odniósł się do najnowszych ustaleń ws. nieprawidłowości przy wydawaniu wiz. – 268 osób wykrytych przez polskie służby, a nie żadne zagraniczne. To pokazuje, że my działamy, prokuratura działa, stawiamy zarzuty, składamy wnioski o areszt, osoby są aresztowane, sprawa jest pod kontrolą sądu – powiedział.
– Niedługo ujawnię prawdziwe afery korupcyjne w okresie rządów PO. Ich skala jest dużo większa – poinformował Zbigniew Ziobro. I wyjaśnił, że chodzi o zamiecione pod dywan sprawy związane z procederem wizowym. – Anegdotycznie mogę powiedzieć, że już analiza jednej z tych spraw za czasów PO pozwoliła mi stwierdzić, że została ona zainicjowana na skutek wiadomości od służb sojuszniczych nt. procederu korupcyjnego, który miał miejsce w konsulatach i wydawania wiz za czasów Donalda Tuska – mówił minister. – Panie Donaldzie, pan niebawem się o tym dowie – zwrócił się do Tuska Zbigniew Ziobro.
Ziobro odpowiada Grodzkiemu
Szef Ministerstwa Sprawiedliwości skomentował również piątkowe orędzie marszałka Senatu. Tematem wystąpienia Tomasza Grodzkiego była afera wizowa.
– Mógłbym powiedzieć, że pan Grodzki powinien wystąpić z kopertą przyklejoną do czoła z napisem: "jestem łapówkarzem, mój szef Donald Tusk gwarantuje mi bezkarność, po raz kolejny oferując immunitet i start do Senatu" – stwierdził minister Zbigniew Ziobro. – Tomasz Grodzki jest symbolem korupcji i bezkarności korupcji w PO – dodał.
Czytaj też:
Afera wizowa. Jest reakcja MorawieckiegoCzytaj też:
Ziobro: Za rządów Tuska proceder wyłudzania wiz był znacznie większy