Jak podaje Politico, urzędnicy administracji prezydenta USA Joe Bidena są bardziej zaniepokojeni poziomem korupcji na Ukrainie, niż publicznie mówią. Tak wynika z poufnej wersji dokumentu sporządzonego w Departamencie Stanu.
Według publikacji, problem korupcji na wysokim szczeblu na Ukrainie może podważyć zaufanie do Kijowa zarówno wśród obywateli Ukrainy, jak i zagranicznych przywódców, i skłonić ich do ograniczenia bądź nawet przerwania dalszej pomocy Ukrainie w obronie przed rosyjską inwazją.
Dokument opisuje liczne kroki, jakie podejmują Stany Zjednoczone, aby pomóc Ukrainie pozbyć się korupcji i zreformować różne obszary państwa. Publiczna wersja tego samego dokumentu, opublikowana 29 sierpnia przez Departament Stanu, poświęca problemowi korupcji znacznie mniej uwagi. Wersja sierpniowa jest też około trzy razy krótsza od tej, do której dotarła redakcja Politico.
Rzecznik Departamentu Stanu nie ujawnił, którą wersją dokumentu Waszyngton podzielił się z rządem ukraińskim. Poufny materiał zawiera o wiele więcej szczegółów na temat celów USA na Ukrainie, od prywatyzacji banków, przez pomoc większej liczbie szkół w nauczaniu języka angielskiego, po zachęcanie armii do przyjęcia protokołów NATO.
USA stawiają Ukrainie warunki ws. dalszej pomocy wojskowej
Cytowany w materiale urzędnik amerykański powiedział, że administracja Bidena rozmawia z ukraińskimi przywódcami na temat potencjalnego uzależnienia przyszłej pomocy gospodarczej od "reform mających na celu walkę z korupcją i uczynienie Ukrainy bardziej atrakcyjnym miejscem dla prywatnych inwestycji".
"Deoligarchizacja, szczególnie w sektorze energetycznym i wydobywczym, jest podstawową zasadą odbudowy lepszej Ukrainy" – głosi publiczna część dokumentu.
Wcześniej brytyjski dziennik Financial Times napisał, że "długoterminowe przekupstwo i bezprawie" mogą stać się poważnymi przeszkodami na drodze Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej, nawet po zakończeniu wojny.
Europejscy urzędnicy uważają, że całkowite wyeliminowanie korupcji na Ukrainie może zająć "wiele lat", a bez rozwiązania tego problemu Kijów najprawdopodobniej nie będzie mógł zostać członkiem UE.
Czytaj też:
Niemcy stawiają Ukrainie dwa warunki członkostwa w UE