Bosak: Przedstawiliśmy projekt rozporządzenia, ale Tusk gra z rolnikami na czas

Bosak: Przedstawiliśmy projekt rozporządzenia, ale Tusk gra z rolnikami na czas

Dodano: 
Krzysztof Bosak i Michał Urbaniak
Krzysztof Bosak i Michał Urbaniak Źródło:YouTube / Konfederacja, screen
Donald Tusk wchodzi w długie, niekonkluzywne rozmowy, obliczone na zmęczenie i zakiwanie rolników – powiedział Krzysztof Bosak podczas konferencji Konfederacji.

Po spotkaniu z rolnikami premier Tusk wystąpił na konferencji prasowej. Oznajmił, że najważniejszym rezultatem rozmów jest osiągnięcie przez obie strony przeświadczenia, że są "po tej samej stronie". Jeden z organizatorów protestów przekazał z kolei, że premier miał powiedzieć, że na poważnie bierze pod uwagę możliwość wprowadzenia embarga na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy.

Bosak: Tusk gra z rolnikami na czas

W ocenie Konfederacji Tusk jedynie gra na czas, a w istocie nic się nie dzieje. – Minęło 10 dni od kiedy przedstawiliśmy projekt rozporządzenia rozszerzającego embargo, autorstwa Konfederacji. To jest bardzo prosty sposób, żeby skokowo spowodować zadowolenie rolników. Zadowolenie 70 proc. Polaków, którzy popierają rolnicze protesty. A także, żeby zaprosić skutecznie przedstawicieli Komisji Europejskiej do stołu negocjacyjnego – powiedział w piątek na konferencji prasowej Krzysztof Bosak.

– Tymczasem, co robi rząd Donalda Tuska? Gra na czas. Donald Tusk robi to, co bardzo dobrze umie, to znaczy wchodzi w długie, niekonkluzywne rozmowy, obliczone na zmęczenie i zakiwanie przeciwnika. Tym przeciwnikiem w tym wypadku są protestujący rolnicy. Strategia obliczona na rozproszenie ich energii, na przeciągnięcie, na grę na czas, na zmęczenie opinii publicznej tematem i zmęczenie protestujących protestami – powiedział wicemarszałek Sejmu.

Rolnicy alarmują: Tranzyt, a zboże wraca do Polski

Bosak podkreślił, że Konfederacja będzie w dalszym ciągu wspierać protesty rolników i realizację wysuniętych przez nich postulatów. Przypomniał, że chodzi o zastopowanie zalewania i destabilizowania polskiego rynku produktów z Ukrainy oraz powstrzymanie ideologicznej polityki Zielonego Ładu.

– Rolnik musi być wolny. Rolnik musi zarabiać, musi mieć swobodę gospodarowania, a Polska musi mieć bezpieczeństwo żywnościowe. To jest to, czego chcemy, to jest to, co popieramy. Przy okazji warto zaznaczyć, że rolnicy nie wierzą w skuteczność działań rządu zapobiegających napływowi do Polski nawet tych czterech grup produktów, w tym zbóż, objętych obecnym embargiem. Stąd zaczynają od dziś tygodniowy protest do 7 marca przy granicy z Litwą w Budzisku. Ponieważ wśród rolników są informacje, że to, co przejeżdża tranzytem przez Polskę, jest tuż za granicą przepakowywane i wraca do nas już jako zboże unijne – powiedział Bosak.

W dalszej części konferencji głos zabrał zajmujący się m.in tematyką rolniczą Michał Urbaniak, były poseł Konfederacji.

Czytaj też:
Tusk po spotkaniu z rolnikami: Mają bardzo silne argumenty
Czytaj też:
Zielony Ład? Poseł koalicji: Wszystko do wycofania oprócz jednego elementu
Czytaj też:
Poseł PiS: Kowalczyk i Telus opowiadali bajki

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: YouTube, Konfederacja / DoRzeczy.pl
Czytaj także