Czarzasty: Przepraszam rolników. Cicholska: Pan się szlachetnie zachował

Czarzasty: Przepraszam rolników. Cicholska: Pan się szlachetnie zachował

Dodano: 
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty Źródło:PAP / Leszek Szymański
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty przeprosił rolników. To wywołało reakcję poseł PiS.

Nie milkną echa środowego protestu rolników. Przed Sejmem doszło do przepychanek z policją. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego i pałek wobec – jak twierdzi MSWiA– chuliganów i prowokatorów. PiS odpowiada, że to strona rządowa dopuściła się prowokacji, chcąc skompromitować protest.

Czarzasty przeprasza, poseł PiS mówi o "szlachetnym zachowaniu"

Na ten temat dyskutowano w czwartek w Sejmie, w kontekście postulatów protestujących rolników. – Chodzi o konkretne decyzje, dlatego powinniście panie ministrze przyjąć konkretne decyzje, które zablokują przepływ towarów. (...) Równolegle należy prowadzić działania na forum Unii Europejskiej. Donald Tusk mówił w kampanii, że uchwały mu nie są potrzebne, bo takie sprawy załatwia na telefon. Chyba gdzieś zgubił numer do pani Ursuli von der Leyen. (...) Pierwsze pytanie mam, dlaczego nie wprowadzacie rozporządzeń, ale mam też pytanie, dlaczego bijecie rolników, którzy protestują w słusznej sprawie? Kto tych rolników przeprosi? – pytał ministra rolnictwa Ryszard Bartosik z PiS.

Wypowiedź posła spotkała się z reakcją prowadzącego obrady wicemarszałka z Lewicy, Włodzimierza Czarzastego. – Tak się zastanawiam nad tym, co pan powiedział. Jeżeli którykolwiek rolnik został skrzywdzony, to ja przepraszam – stwierdził polityk.

– Pan szlachetnie się zachował, ale to nie pan powinien przepraszać – podkreśliła Anna Ewa Cicholska z PiS, komentując słowa Włodzimierza Czarzastego.

– Nie jestem na tyle zarozumiały, żeby powiedzieć, że znam problemy polskich rolników. Zna je pan minister Czesław Siekierski – ocenił po jej wystąpieniu wicemarszałek.

Głos zabrał także właśnie minister rolnictwa. – Prowadzimy dialog z rolnikami. Niepotrzebnie nastąpiły inspiracje polityczne. (...) Rolnicy doskonale by sobie sami dali radę. Spotkałem się z rolnikami, którzy mówili mi, że "odchodzą od tego protestu, bo nie tak go sobie wyobrażali" – podkreślił Czesław Siekierski.

Czytaj też:
Zamieszki na proteście rolników. Konfederacja przedstawiła MSWiA osiem pytań
Czytaj też:
PiS z kontrolą w MSWiA. "Kiedy Tusk wraca do władzy, widzimy brutalne zagrania"

Źródło: Sejm / Onet
Czytaj także