Dowódca sił zbrojnych Finlandii: Atak Rosji na NATO mało prawdopodobny

Dowódca sił zbrojnych Finlandii: Atak Rosji na NATO mało prawdopodobny

Dodano: 
Flaga Finlandii. Zdj. ilustracyjne
Flaga Finlandii. Zdj. ilustracyjne Źródło:Pexels
Dowódca sił zbrojnych Finlandii gen. Janne Jaakkola uważa, że atak Rosji na kraj NATO jest obecnie mało prawdopodobny.

Generał Janne Jaakkola, który w tym tygodniu objął stanowisko dowódcy Sił Zbrojnych Finlandii powiedział w czwartek, że nie ma szczególnego zagrożenia militarnego dla Finlandii ze strony Rosji.

Komentując obecną sytuację bezpieczeństwa kraju, generał Jaakkola podkreślił: – Nadal musimy być przygotowani na to, że niepewna sytuacja w zakresie bezpieczeństwa będzie się utrzymywać przez długi czas i musimy szybko reagować na zmieniające się okoliczności.

Jednocześnie wojskowy uznał za bardzo mało prawdopodobne, aby "Rosja przetestowała zbiorową obronę NATO". Zgodnie z art. 5 traktatu NATO atak na któregokolwiek członka jest uważany za atak przeciwko nim wszystkim, a państwa członkowskie mają obowiązek bronić przed atakami na innych członków sojuszu.

Generał Jaakkola stwierdził, że w ramach NATO należy teraz zoptymalizować obronę narodową Finlandii. Janne Jaakkola pełnił wcześniej funkcję Szefa Strategii Sił Obronnych, a wcześniej był Szefem Planowania i Szefem Logistyki w Sztabie Generalnym. Stanowisko Dowódcy Sił Obronnych jest mianowane na pięcioletnią kadencję.

Fiński ekspert ostrzega rząd: Sytuacja jest taka sama jak w Polsce

Tymczasem ekspert ds. zarządzania kryzysowego, Timo Hellenberg uważa, że wiosną sytuacja na wschodniej granicy Finlandii może się zaostrzyć. Jak powiedział w rozmowie z serwisem Iltalehti, na granicy fińsko-rosyjskiej dochodzi do prób testowania fińskich służb ze strony rosyjskich prowokatorów. Jego zdaniem nie ma powodu, dla którego wkrótce nie miałaby nastąpić eskalacja tego typu działań.

– Finlandia powinna w dalszym ciągu przestrzegać rygorystycznych zasad dotyczących kontroli granicznej, a także być przygotowana na fakt, że bezpieczeństwo granic będzie zagrożone na różne sposoby, które mogą być bezprecedensowe – powiedział.

Zdaniem Hellenberga, w Rosji jest wiele grup, które mogłyby wziąć udział w próbach zdestabilizowania sytuacji w Finlandii.

– Dokładna analiza tego, czy są to "zielone ludziki", rosyjskie agencje wywiadowcze, czy też wyłącznie członkowie grup przestępczości zorganizowanej, jest moim zdaniem sprawą drugorzędną. Należy skupić się na stanie docelowym, a przede wszystkim na tym, jak na niego zareagować – wskazał.

Czytaj też:
Zachód wobec Rosji. Szef MSZ Czech: Uważam to za błąd
Czytaj też:
Obowiązkowy pobór do wojska w Polsce. Gen. Skrzypczak: Także kobiety

Źródło: yle.fi
Czytaj także