PiS chce koalicji. Jest oficjalna odpowiedź Konfederacji

PiS chce koalicji. Jest oficjalna odpowiedź Konfederacji

Dodano: 
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak w sztabie wyborczym Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców w Warszawie
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak w sztabie wyborczym Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców w Warszawie Źródło:PAP / Leszek Szymański
Politycy PiS mówią o możliwości zawiązania koalicji z radnymi Konfederacji. Krzysztof Bosak podchodzi jednak sceptycznie do tych zapowiedzi. – W żadne partyjniactwo wchodzić nie będziemy – zapewnia.

Przemysław Czarnek ujawnił w wieczór wyborczy, że w imieniu swojej partii prowadzi rozmowy z politykami PSL i Konfederacji. Polityk mówił o negocjacjach dotyczących województwa lubelskiego, ale poseł Michał Moskal również mówił o rozmowach z partią Bosaka i Mentzena.

– A co oni mają powiedzieć, że z Tuskiem zrobią koalicję? – drwił wicemarszałek Sejmu, Krzysztof Bosak z Konfederacji. W rozmowie z Wirtualną Polską polityk przyznał, że nie wyklucza takiej koalicji w przyszłości, ale dodał, że równie prawdopodobny jest sojusz z KO i Trzecią Drogą.

– Na pewno te rozmowy nie będą się odbywać na szczeblu partyjnym, my partyjniactwo z samorządów chcemy usuwać. Jeżeli przyjdą uczciwi ludzie z Trzeciej Drogi, z Lewicy, z Koalicji Obywatelskiej, albo z PiS-u, to będziemy z nimi rozmawiać, bo to są ludzie, których wybrali Polacy. A jeżeli to będą jacyś hochsztaplerzy, którzy chcą tylko dzielić stołeczki, to niech spadają, i tyle – mówił Krzysztof Bosak.

Polityk przyznał, że dostawał sygnały "z obu stron" na temat ewentualnego sojuszu. Bosak podkreślił jednak, że on nie kandydował i należy z takimi propozycjami zgłaszać się do konkretnych radnych i to ich przekonywać do zawiązania koalicji. Wicemarszałek podkreślił, że dla Konfederacji kluczowe znaczenie ma, kto ma jakie poglądy na samorząd, a nie z jakiej partii pochodzi. – Jeżeli gdzieś dzięki nam będzie można zrobić coś dobrego, to temu pomożemy, jednak w żadne partyjniactwo wchodzić nie będziemy – zadeklarował.

Wynik Konfederacji

W wyborach do sejmików wojewódzkich Komitet Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy w skali kraju dostał 7,5 proc. Jeśli chodzi o poparcie w poszczególnych województwach, najlepszy wynik wolnościowcy, narodowcy i samorządowcy osiągnęli na Podlasiu, gdzie uplasowali się na czwartym miejscu. Z sondażu exit poll Ipsos wynika, że zanotowali tam 13,3 proc. poparcia. Najsłabiej poszło natomiast w województwie zachodniopomorskim. Choć jest to bastion Platformy Obywatelskiej, wynik 5 proc. i szóste miejsce to z całą pewnością rezultat poniżej oczekiwań.

Są miejsca, gdzie kandydaci Konfederacji wchodzą do drugiej tury wyborów prezydenckich. Jeśli chodzi o Warszawę, lider ugrupowania Krzysztof Bosak zwrócił uwagę, że startowało tam dwóch kandydatów obozu i, że w stolicy ciężko było o wysoki wynik.

Czytaj też:
"Wybory korzystne dla antyPiS". Palade zwraca uwagę na problem Kaczyńskiego
Czytaj też:
Jakie regionalne koalicje dopuszcza Konfederacja? Wipler odpowiada
Czytaj też:
Braun skomentował wyniki wyborów: Konfederacji udało się rozhermetyzować okrągłostołowy układ

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także