"USA podjęły już decyzję". Zaniepokojenie w Rosji

"USA podjęły już decyzję". Zaniepokojenie w Rosji

Dodano: 
Kreml
Kreml Źródło: Unsplash
Władza na Kremlu spodziewa się, że Stany Zjednoczone zezwolą Ukrainie na użycie zachodniej broni na terytorium Rosji.

Swoją ofensywą w obwodzie kurskim Ukraina stara się pokazać Zachodowi, że możliwe jest przekroczenie czerwonych linii Władimira Putina, zwłaszcza w sprawie użycia zachodniej broni na terytorium Federacji Rosyjskiej. I jak pisze "The Washington Post”, Rosja poważnie podchodzi do takiej możliwości.

Obawy Rosji

Jak czytamy w publikacji, operacja kurska przekroczyła "najbardziej czerwoną linię ze wszystkich”. Reakcja Kremla okazała się uderzająco bierna, co tylko potwierdza iluzoryczny charakter wszelkich gróźb Putina.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski systematycznie wzywa do zniesienia obostrzeń Waszyngtonu, które zabraniają Kijowowi używania zachodniej broni do ataków na cele w głębi Rosji. Analitycy zauważają jednak, że polityka USA w zakresie pomocy wojskowej dla Ukrainy pozostaje "nieśmiała".

Jak zauważa analityk Sergiej Markow, jeśli Stany Zjednoczone rzeczywiście pozwolą Ukrainie uderzać amerykańską bronią w cele wojskowe w głębi Rosji, przełamie to kolejne tabu, ale Moskwa najprawdopodobniej już to uwzględniła w swoich planach.

– W Rosji nie ma wątpliwości, że takie pozwolenie zostanie wydane. Rosja uważa, że Stany Zjednoczone podjęły już decyzję – powiedział.

Jednocześnie jedno ze źródeł gazety zauważa, że rosyjscy przywódcy "bardzo poważnie” postrzegają użycie amerykańskiej i zachodniej broni na terenie kraju, ale nadal nie jest jasne, czy podjęto decyzję, jak zareagować.

Jak zauważył Markow, Stany Zjednoczone najwyraźniej zdecydowały się "pociąć te czerwone linie na dziesiątki małych, cienkich czerwonych nitek i stopniowo je krzyżować, aby nie doszło do wielkiego wydarzenia, które mogłoby wywołać wojnę”.

Jak zauważa ekspert, obecność wojsk ukraińskich w 15–20 "mało znanych” wsiach obwodu kurskiego jest "nieistotna” w porównaniu z rosyjskimi sukcesami w Doniecku.

– Ale jeśli Ukraina zajmie cały rejon Głuszkowski lub centrum regionalne – miasto Kursk, będzie to bardzo duża strata, która może zmusić Putina do zmiany podejścia – dodał.

Czytaj też:
Ukraina ma nową i potężną broń. Zełenski potwierdził
Czytaj też:
Państwo NATO na wspólnych patrolach wojskowych z Rosją. Porozumienie z Putinem wznowione

Źródło: Washington Post
Czytaj także