"Pijany bydlak". Tusk nie gryzł się w język

"Pijany bydlak". Tusk nie gryzł się w język

Dodano: 
Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk Źródło: PAP / Paweł Supernak
Każdy, kto podniesie rękę na ratownika medycznego, musi tego żałować do końca życia. I tak będzie – zadeklarował premier Donald Tusk.

W sobotę w Siedlcach (woj. mazowieckie) pijany 57-latek zaatakował nożem ratownika medycznego, gdy ten udzielał mu pomocy. 62-letni ratownik zmarł w szpitalu. Drugi ratownik został ranny w nadgarstek.

Napastnik, który był pod wpływem alkoholu, został zatrzymany przez policję.

"Musi tego żałować do końca życia". Mocne słowa Tuska

W środę premier Donald Tusk opublikował na platformie X krótkie nagranie, w którym odniósł się do tragicznych wydarzeń z Siedlec.

– Właśnie wróciłem z posiedzenia rządu. Rozmawialiśmy o tym strasznym przypadku, jaki się zdarzył w Siedlcach – o zabójstwie ratownika medycznego. Już od kilkudziesięciu godzin minister zdrowia i minister sprawiedliwości pracują nad tym, żeby takich przypadków więcej w Polsce nie było – powiedział.

– Słuchajcie, tak szczerze powiedziawszy, no nie może być i nie będzie już tak, że jakiś pijany bydlak podnosi rękę na ratownika, którego wezwał, który ma mu ratować życie. Każdy, kto podniesie rękę na ratownika medycznego, który ratuje ludziom życie, musi tego żałować do końca życia. I tak będzie – zapowiedział premier.

twitter

Wcześniej szefowa resortu zdrowia Izabela Leszczyna podkreśliła, że zbrodnia, do której doszło w Siedlcach, "musi być dla nas dzwonkiem alarmowym i zapoczątkować konieczne zmiany legislacyjne, zapewniające bezpieczeństwo ratownikom".

Ratownicy żądają natychmiastowych działań

Ogólnopolski Związek Zawodowy Ratowników Medycznych wystosował list do resortów zdrowia i sprawiedliwości z apelem o zaostrzenie kar za napaść oraz wprowadzenie nowych mechanizmów obronnych, w tym monitoringu w postaci kamer w trakcie interwencji, a także o zwiększenie pieniędzy przeznaczanych na edukację i kampanie społeczne, które będą promowały szacunek wobec ratowników medycznych.

Proszą też o wsparcie w zorganizowaniu szkoleń dla ratowników z zakresu radzenia sobie z agresją wobec nich, a także o utworzenie specjalnego funduszu na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji ratowników poszkodowanych w trakcie napaści.

Czytaj też:
Leszczyna o dramacie w Siedlcach: Ta zbrodnia musi być dla nas dzwonkiem alarmowym

Źródło: X
Czytaj także