"Komisja uciekła". Polityk PiS o sprawie Ziobry

"Komisja uciekła". Polityk PiS o sprawie Ziobry

Dodano: 
Posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa
Posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa Źródło: PAP / Piotr Nowak
Do Prokuratury Generalnej wpłynął wniosek komisji śledczej ds. Pegasusa ws. uchylenia immunitetu Zbigniewa Ziobry. Poseł PiS Jacek Sasin zaznacza, że były minister sprawiedliwości został doprowadzony przed oblicze komisji, ale członkowie organu "uciekli".

Pismo ws. Ziobry może teraz zostać skierowane do Sejmu, a stamtąd do sądu. "Aresztowanie czynnego posła za to, że jako świadek nie stawił się na wyznaczoną godzinę na posiedzenie sejmowej komisji śledczej, to sprawa bez precedensu w historii polskiego parlamentaryzmu" – wskazała "Rzeczpospolita".

Czy Ziobro mógł zostać przesłuchany?

Gazeta prześledziła sekwencję zdarzeń z piątku. Zbigniew Ziobro pojawił się o godz. 09:30 w TV Republika. Około godz. 10:29 polityk wyszedł do czekających na niego policjantów. Jak przekazała "Rz" stołeczna policja, poseł PiS został dowieziony do Sejmu około godz. 10:40, a więc jeszcze przed głosowaniem wniosku o areszt.

Komisja rozpoczęła posiedzenie o godz. 10:30. Dwie minuty później zaczęła się dyskusja nad aresztem dla Ziobry. O godz. 10:43, kiedy poseł PiS już był w Sejmie z policją i czekał na wejście, Patryk Jaskulski z Koalicji Obywatelskiej złożył wniosek o "pilne" głosowanie nad wnioskiem o aresztowanie byłego szefa MS. Wniosek został przegłosowany o godz. 10:46, czyli 6 minut po tym, jak policja doprowadziła świadka do Sejmu.

Ziobro, jak potwierdziła policja, został zwolniony przez funkcjonariuszy dopiero o godz. 11:45, zatem po ponad godzinie, którą spędził w Sejmie.

Sasin: Gdy rządzą Tusk i Bodnar, wszystko jest możliwe

Do sprawy odniósł się na antenie Radia Plus były minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

– Dzisiaj jest wszystko możliwe, dzisiaj, kiedy rządzą ci ludzie, kiedy rządzi Tusk, Bodnar, to jest absolutnie wszystko możliwe, każde bezeceństwo i każde złamanie prawa jest dzisiaj czymś, co może być na porządku dziennym, przecież kompletnie nie ma żadnych podstaw do tego, żeby nie tylko stosować areszt, ale nawet występować z takim wnioskiem o areszt – powiedział poseł PiS.

Zdaniem byłego szefa MAP, Zbigniew Ziobro mógł zostać przesłuchany, ale z takiej możliwości zrezygnowali przedstawiciele organu.

– Kodeks postępowania karnego mówi wyraźnie, można wystąpić o areszt, jeśli osoba nie zostanie doprowadzona przez policję na posiedzenie komisji. Minister Ziobro został doprowadzony, to komisja uciekła – zaznaczył Sasin.

Czytaj też:
Broń Ziobry jest legalna. Siemoniak zabrał głos
Czytaj też:
Ast: Najlepiej byłoby, gdyby komisja ds. Pegasusa zamknęła postępowanie

Źródło: Radio Plus / Rzeczpospolita, DoRzeczy.pl
Czytaj także