Przemysław Wipler komentował na kanale Bogdana Rymanowskiego m.in. słowa niewygodnej prawdy skierowane przez wiceprezydenta USA J.D. Vance’a do polityków europejskiego establishmentu oraz działania prezydenta Trumpa na arenie międzynarodowej.
Poseł Konfederacji powiedział, że z punktu widzenia USA, gdzie prowadzona jest rewolucja gospodarcza i polityczna, gdzie na licznych płaszczyznach rywalizuje się z Chinami, temat Ukrainy nie jest tak istotny.
Wipler: Ukraina jest lokajem, Polska to peryferium perfyferium (UE)
– Skończyło się udawanie, że Ukraina i supermocarstwo – chociaż już nie w świecie jednobiegunowym – są równorzędnymi partnerami. [...] Z perspektywy globalnej Ukraina jest lokajem, jest zasobem, a nie graczem. Polska jest umiarkowanie podmiotowa, umiarkowanie suwerenna – powiedział polityk. Dodał, że uczciwie patrząc na sytuację ekonomiczną, fiskalną oraz na sieć zależności, w jakiej jesteśmy, to obecnie stajemy się coraz bardziej peryferium perfyferium i to takim, na którym może być wojna.
– Peryferium perfyferium, ponieważ Unia Europejska to teraz – jak powiedział kiedyś Mao Tse Tung – mały półwysep na zachodzie Euroazji. Ten mały półwysep jest w kryzysie cywilizacyjnym, kulturowym, ekonomicznym, zaczyna być pariasem świata – powiedział Wipler, wskazując, że w przeszłości takimi pariasami bywały inne kraje czy regiony m.in. Chiny, Turcja czy Rosja.
Europa – teren formatowany pod kolonizację
– W tym momencie Europa jako przestrzeń społeczno-ekonomiczno-kulturowa jest traktowana jako pośmiewisko świata. I to właśnie powiedział Vance w Monachium w delikatnych w gruncie rzeczy słowach. Niektórzy płakali albo się denerwowali, ale Vance powiedział prawdę – podkreślił parlamentarzysta. Jak przypomniał, Amerykanie widzą, że Unia Europejska zamiast poważnymi rzeczami, zajmuje się głupotami. Ostrzegł, że obudzenie się Europy, w tym Polski, jest konieczne, ponieważ obecnie Unia Europejska żyje w świecie bajek.
Wipler podał przykład Niemiec, które własną polityką same pozbyły się swojej potęgi, bawiąc się w imigrację i socjal. – I mamy armię urzędników, armię rentierów, armię nierobów i pasożytów również z innych części świata, a nie mają prawdziwej armii.
Poseł przypomniał, że sytuacja na naszym kontynencie jest bardzo niebezpieczna wobec atrakcyjności Europy dla miliardów ludzi z Afryki i biednych regionów Azji, którzy wielkim boomie demograficznym chcą tu przybyć. – To jest teren formatowany pod kolonizację. To się dzieje teraz z Europą. Vance mówił w Monachium, że Europa musi się obudzić tak, jak Ameryka. To, że 25 proc. ludzi, którzy mieszkają w Niemczech, nie urodziło się w tym kraju, to jest dramatyczna zmiana – przypomniał Wipler, porównując szaleńczą politykę migracyjną Europy z procesem upadku Starożytnego Rzymu. Dlatego dobrze, że Amerykanie – Trump i Vance chcą, żeby Europa się wreszcie obudziła, tłumaczył.
Czytaj też:
Establishment oburzony na Vance’a. Michalkiewicz: Nic tak nie gorszy jak prawdaCzytaj też:
"Upokarzające warunki". Zełenski nie spodziewał się takiego ruchu Trumpa