"The Wall Street Journal" napisał w swoim artykule, że podczas poniedziałkowej rozmowy telefonicznej z europejskimi przywódcami prezydent USA Donald Trump stwierdził, iż Władimir Putin wierzy, że wygrywa wojnę. Z tego powodu nie zamierza rozpocząć negocjacji pokojowych. Jednak według premiera Donalda Tuska, ta relacja nie jest prawdziwa.
– Nie potwierdzam takiego komunikatu. Ale potwierdzam, że sytuacja jest trudna, bo ze strony rosyjskiej nie ma nawet śladu dobrej woli, jeśli chodzi o jak najszybsze przerwanie ognia i przystąpienie do uczciwych negocjacji pokojowych. Zarówno prezydent Trump, jak i nasza, europejska "czwórka", jeszcze bez Włoch, formułowaliśmy bardzo jasny warunek: przerwanie ognia bez warunków, tzn. zanim zaczną się rozmowy, żeby przestali ginąć ludzie – stwierdził.
– Rosjanie przyjęli swoją klasyczną taktykę: przewlekania i motania różnych wątków, by nie zobowiązać się do przerwania ognia i przystąpienia na serio do rozmów pokojowych. Sytuacja jest trudna. Nie powiem, że krytyczna, ale jest trudna od samego początku. Pełnię w tym gronie rolę człowieka z długimi doświadczeniami i geografią – dodał.
Rozmowa Trump – Putin
Prezydent USA Donald Trump ogłosił po rozmowie z Władimirem Putinem, że Rosja i Ukraina rozpoczną "natychmiast" negocjacje w sprawie zawieszenia broni. "Właśnie zakończyłem dwugodzinną rozmowę z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Uważam, że poszła bardzo dobrze. Rosja i Ukraina natychmiast rozpoczną negocjacje w sprawie zawieszenia broni i, co ważniejsze, zakończenia wojny" – napisał Trump w poniedziałek (19 maja) na swojej platformie społecznościowej Truth Social.
Z kolei Putin po rozmowie z amerykańskim przywódcą stwierdził, że działania mające na celu zakończenie wojny "ogólnie rzecz biorąc idą właściwym torem" i że Moskwa jest gotowa współpracować z Ukrainą w celu potencjalnego zawarcia porozumienia pokojowego.
Czytaj też:
Czy Nawrocki nie wyśle polskich żołnierzy na Ukrainę, nawet jeśli Trump poprosi?Czytaj też:
"Podejrzane manewry" na Bałtyku. Tusk alarmuje