W niedzielnym programie "Siódmy dzień tygodnia" zaproszeni do studia Radia Zet politycy byli pytani m.in. o wynik wyborów prezydenckich i sytuację wewnętrzną w koalicji rządzącej.
Śmiszek: Głównym powodem nieprzedstawianie projektów ustaw
Europoseł Lewicy i były wiceminister sprawiedliwości wyraził przeczucie, że głównym powodem przegranej Rafała Trzaskowskiego i kandydatów partii koalicyjnych, jest nieprzedstawienie zapowiadanych w kampanii parlamentarnej ustaw.
Prowadzący Andrzej Stankiewicz zwrócił uwagę, że Śmiszek przez kilka miesięcy był wiceszefem resortu sprawiedliwości. – Mógł pan przedstawiać ustawy – powiedział.
– Tak, przedstawiłem. Np. ustawa o mowie nienawiści została przedstawiona, przyjęta przez rząd, przyjęta przez Sejm, odesłana do Trybunału Konstytucyjnego przez prezydenta. Wydaje mi się, że gdybyśmy wszyscy postępowali tak, jak robiliśmy w Ministerstwie Sprawiedliwości, pokazywali ustawy i pokazywali, że prezydent z PiS będzie negował wszystko, co ma prowadzić do odbudowy demokracji, do utwierdzenia praw człowieka i naszej pozycji w Unii Europejskiej, być może ta sytuacja byłaby inna – oznajmił eurodeputowany.
Prezydent Duda skierował nowelizację do TK
Przypomnijmy, że chodzi projekt dotyczący zmian w kodeksie karnym poprzez rozszerzenie ochrony przed tzw. mową nienawiści i tzw. przestępstwami z nienawiści, które motywowane są dyskryminacją ze względu na niepełnosprawność, wiek, płeć i orientację seksualną poprzez uzupełnienie katalogu okoliczności obciążających. Projektowi mocno sprzeciwiają się PiS i Konfederacja, argumentując m.in., że intencją projektodawców jest wymuszenie autocenzury poprzez prawne zakazanie krytyki politycznych postulatów LGBT. Jeżeli ustawa przeszłaby cały proces legislacyjny "przestępstwa z nienawiści" dotyczące dodanych do kodeksu karnego przesłanek byłyby ścigane z urzędu.
W kwietniu prezydent Andrzej Duda skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, w trybie kontroli prewencyjnej.
Poseł Konfederacji: Nawrocki dostał kredyt zaufania
W trakcie audycji poseł Witold Tumanowicz podkreślił Zet, że zwycięstwo Karola Nawrockiego nie byłoby możliwe, gdyby nie przekonał wyborców Sławomira Mentzena i Konfederacji. Polityk nawiązał do słynnej rozmowy Mentzena i Nawrockiego w Toruniu.
– Nawrocki przekonał wyborców Mentzena i Konfederacji, że jest krytyczny wobec rządów PiS w zakresie polityki covidowej, migracyjnej, podatkowej, polityki Zielonego Ładu – powiedział polityk Ruchu Narodowego. Parlamentarzysta wyraził nadzieję, że prezydent rzeczywiście będzie wetował wszelkie szkodliwe dla Polski ustawy. Stwierdził też, że istnieje szansa, że Nawrocki naprawdę będzie prezydentem obywatelskim.
Ostra wymiana zdań między Schreiberem a Stankiewiczem
W trakcie programu doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy posłem PiS Łukaszem Schreiberem a prowadzącym Andrzejem Stankiewiczem. Powodem były publikacje dotyczące Karola Nawrockiego.
Czytaj też:
Giertych twierdzi, że PiS sfałszowało wybory. Czarnek odpowiada kąśliwym cytatem
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.