Czarnek: Przestańmy przejmować się Giertychem, zajmijmy powstrzymaniem migracji

Czarnek: Przestańmy przejmować się Giertychem, zajmijmy powstrzymaniem migracji

Dodano: 
Przemysław Czarnek
Przemysław Czarnek Źródło: PAP / Rafał Guz
Przestańmy przejmować tym, co o wyborach mówi Roman Giertych. Polska ma ważniejsze problemy, w tym wpuszczanie migrantów przez rząd, zwraca uwagę Przemysław Czarnek.

Poseł PiS Przemysław Czarnek rozmawiał w piątek w Radio Wnet z Łukaszem Jankowskim. Pytany o kwestionowanie wyniku wyborów przez Romana Giertycha i część środowisk związanych z Platformą Obywatelską, zaapelował, by przestać się przejmować tym, co o wyborach myśli i mówi Roman Giertych.

Tusk próbuje odwrócić uwagę od problemu migracji

Czarnek podkreślił, że Polacy wypowiedzieli się przy urnach wyborczych i jasne jest, że prezydentem został Karol Nawrocki. Dodał, że premier Tusk swoimi wpisami próbuje odwracać uwagę od rezultatów rządów koalicji z KO na czele. – Przede wszystkim katastrofę jeśli chodzi o bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne, jeśli chodzi o migrantów na granicy zachodniej, o beznadziejną słabość służb na tej granicy, potężną przewagę służb niemieckich nad polskimi, wpuszczanie coraz większej ilości nielegalnych imigrantów do Polski, coraz większego niebezpieczeństwa na ulicach polskich miast – zwrócił uwagę.

Czarnek przypomniał, że w Polsce nie ma procedury ponownego przeliczania wszystkich głosów, a opinia publiczna zajmuje się tym tematem jakby był najważniejszy. – Nie, procedury działają, Sąd Najwyższy działa, szaleńcy byli, są i będą, natomiast Polska ma ważniejsze problemy na głowie. Mamy migrantów, którzy przełażą przez granice jak przez sito – przypomniał, nawiązując do sytuacji na granicy z Niemcami i dodał, że akurat w tym zakresie polskie państwo nie działa.

Druga tura. Giertych: udzie typu braci kamraci przejęli komisje

W środę Roman Giertych wysunął zaskakującą teorię w TVN 24. – Obwodowe komisje wyborcze zostały w sposób nielegalny – i to mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością – przejęte przez ludzi typu pana Olszańskiego z jakichś braci kamraci, którzy się zbierali w jakichś grupkach i nagle brat kamrat wystawiał kilkanaście tysięcy członków do obwodowych komisji wyborczych – powiedział mecenas w trakcie wywiadu dla Moniki Olejnik.

Policja albo prokurator mieliby liczyć głosy?

Giertych powtórzył stanowisko prezentowane w innych mediach, że nie wiem, jaki był wynik wyborów prezydenckich i PKW także tego nie wie. Jego zdaniem prokurator generalny może podjąć decyzję o przeliczeniu wszystkich głosów. – Ma podstawę prawną [...] w artykule 79 ust. 4 Kodeksu wyborczego. Może to zrobić w ramach art. 207 Kodeksu postępowania karnego. Oględziny – otwieramy przy obecności mediów. [...] Można zaprosić wszystkich graczy, czyli komitety wyborcze, przedstawicieli miejscowej komisji obwodowej i media – mówił. Dopytywany, kto miałby liczyć te głosy, odpowiedział, że policja albo prokurator.

Czytaj też:
Co zrobi Hołownia? "Rząd nie będzie miał nic do gadania"
Czytaj też:
"Wygrał Nawrocki". Wysocka-Schnepf: A jaki jest wynik? Bo to co innego


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Radio Wnet / DoRzeczy.pl
Czytaj także