Od kilku dni politycy opozycji informują o trudnej sytuacji na granicy polsko-niemieckiej. Według relacji polityków opozycji, mi.in. posła PiS Sebastiana Kalety, Straż Graniczna ma przyjmować wszystkich migrantów bez uprzedniej weryfikacji. Rząd odpowiada, że Berlin odsyła migrantów na podstawie umowy o readmisji. Donald Tusk dopiero w poniedziałek zapowiedział podjęcie kroków w celu wyjaśnienia sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. W tym celu ma odbyć odprawę z przedstawicielami MSWiA, Straży Granicznej, wojska i policji.
— Ocenimy sytuację na wszystkich granicach. Trzeba rozdzielić dwie sprawy: jedna, wyjątkowo paskudna, to są te akcje, które mają pokazać, że Polska jest zalewana nielegalnymi migrantami ze strony zachodniej. To jest nieprawda – powiedział Tusk podczas briefingu prasowego. – My naprawdę chcemy, aby polskie granice były bezpieczne i to jest dla nas kluczowe, a nie żeby zadośćuczynić emocjom i potrzebom radykalnych prawicowych grup, które wiecie, co wyprawiają w tej chwili i bardzo to jest kompromitujące z punktu widzenia nas wszystkich. Dlatego będę także oczekiwał od Straży Granicznej i Policji precyzyjnej informacji, w jaki sposób będzie można także usunąć ten ten problem. To państwo jest odpowiedzialne za bezpieczeństwo granicy, a nie grupy zwoływanych przez Bąkiewicza aktywistów skrajnej prawicy. I zrobimy z tym porządek. To nie ulega wątpliwości, chociaż uprzedzam jeszcze raz, te decyzje muszą być niezwykle precyzyjne i nie mogą dotknąć zbyt dużej grupy polskich obywateli – zapewniał.
Bronią granicy
W obliczu obaw o wzrost przestępczości, mieszkańcy miejscowości i miast przy granicy zaczęli organizować patrole obywatelskie, a także dyżury przy przejściach granicznych. Wszystko po to, aby uniemożliwić Niemcom nielegalny przerzut migrantów, który ma być dokonywany m.in. pod osłoną nocy lub w mniej uczęszczanych miejscach. Ruch Obrony Granic działa na zasadzie wolontariatu obywatelskiego.
"Tusk, jak klasyczny agent Berlina, pozwala Niemcom łamać polskie prawo, przerzucać nielegalnych imigrantów i zmusza Straż Graniczną do posłuszeństwa Niemcom. Do tego kłamie, że to się nie dzieje. Gdy on zdradza, Polacy – Bąkiewicz, Matecki, kibice – bronią granic i naszego bezpieczeństwa!" – komentuje Zbigniew Ziobro.
Czytaj też:
Kaczyński: Niemcy przerzucają migrantów. Państwo abdykowało
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
