"Umówiliśmy się z Waldemarem Żurkiem". Tusk tłumaczy głośną zmianę w rządzie

"Umówiliśmy się z Waldemarem Żurkiem". Tusk tłumaczy głośną zmianę w rządzie

Dodano: 
Donald Tusk, premier
Donald Tusk, premier Źródło: PAP / Andrzej Jackowski
Donald Tusk zapowiedział dalsze rozliczenia polityków PiS. – Dzisiaj Polska potrzebuje także silnego prokuratora generalnego – stwierdził.

Po godz. 10:00 w piątek rozpoczęło się pierwsze posiedzenie rządu w nowym składzie. Rada Ministrów zajmie się m.in. projektem wprowadzającym centralną e-rejestrację wizyt lekarskich, a także upoważnieniem Ministerstwa Obrony Narodowej do zaangażowania Polski w działania w celu pozyskania pomocy finansowej w ramach unijnego instrumentu SAFE.

Premier nie kryje, że jednym z priorytetów jego rządu pozostaje kwestia rozliczenia rządów z lat 2015-2023 oraz "przywracanie praworządności".

– Wszyscy mieliśmy przekonanie, że przywrócenie praworządności to taki podwójny proces. Po pierwsze, przywrócenie standardów dot. praw człowieka, reformy sądownictwa, odblokowanie KPO poprzez pokazanie, że Polska wraca na te tory praworządności i to było bardzo trudne, bo wymagało ciężkiej pracy ustawowej, wymagało zgody prezydenta, a ta współpraca nie była dobra, prezydent był wśród autorów tego bałaganu jeśli chodzi o system praworządności i minister Bodnar wielokrotnie podkreślał, że on chce naprawiać system, a jest przecież ministrem sprawiedliwości i równocześnie prokuratorem generalnym – stwierdził premier Donald Tusk.

Żurek za Bodnara. "Potrzeba silnego prokuratora generalnego"

Premier tłumaczył również swoją decyzję dotycząca dymisji Adama Bodnara i powołania na jego miejsce sędziego Waldemara Żurka.

– Umówiliśmy się z Waldemarem Żurkiem, z pełnym przekonaniem, że dzisiaj Polska potrzebuje także silnego prokuratora generalnego. Nie chodzi tylko o te zmiany, które tak czy inaczej będą trudne do przeprowadzenia ze względu na siłę opozycji i prezydenta, ale chodzi także o to, żeby wykonywać władzę prokuratora generalnego i tam, gdzie to pożądane, potrzebne i możliwe, żeby przyspieszyć i kwestię rozliczeń i przywracania też poczucia sprawiedliwości – mówił Tusk.

– Nie będzie świętych krów i będziemy trzymać kciuki za ministra Żurka w jego walce, a wiem jaki jest zdeterminowany, żeby ludzie w Polsce zobaczyli, że sprawiedliwość dopadnie każdego, kto robi złe rzeczy – kontynuował.

Czytaj też:
"Został przeżuty i wypluty przez Tuska". Bodnar ma być rozgoryczony decyzją premiera
Czytaj też:
Bodnar odpowiada Sienkiewiczowi. "To skąd się wzięły?"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także