Sikorski: Polska weźmie udział w spotkaniu "koalicji chętnych"

Sikorski: Polska weźmie udział w spotkaniu "koalicji chętnych"

Dodano: 
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas konferencji prasowej w Hadze
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas konferencji prasowej w Hadze Źródło: PAP / Wiktor Dąbkowski
Polska weźmie udział w niedzielnej wideokonferencji państw tworzących tzw. "koalicję chętnych" – poinformował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Szef MSZ podkreślił jednak, że Warszawa nie planuje wysyłania wojsk na Ukrainę. – Jesteśmy częścią tej koalicji, mimo że nie zamierzamy wysyłać wojsk do Ukrainy – powiedział Sikorski w wieczornej rozmowie na antenie TVN24.

Spotkanie dotyczy wizyty Zełenskiego na Ukrainie

Spotkanie "koalicji chętnych" zaplanowano na niedzielę o godz. 15 czasu polskiego. Uczestnicy mają omówić dalsze etapy rozmów pokojowych dotyczących wojny na Ukrainie, w odpowiedzi na piątkowe spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z Władimirem Putinem na Alasce.

Choć szczegóły spotkania wciąż są dopracowywane, mają zostać tam omówione m.in. kwestie skoordynowanej pomocy gospodarczej, militarnej i politycznej. W niektórych krajach miały pojawić się obawy, że inicjatywa mogłaby doprowadzić do zbyt bezpośredniego zaangażowania militarnego Zachodu w konflikt.

Waszyngton pod znakiem zapytania

Sikorski odniósł się także do doniesień medialnych o planowanym poniedziałkowym spotkaniu europejskich liderów w Waszyngtonie. Amerykanie mieli zaprosić szefów rządów i państw do rozmów o przyszłości relacji transatlantyckich oraz strategii wobec Rosji. – Nie wiadomo, czy ktokolwiek poleci. Na razie to są tylko spekulacje – ocenił szef polskiej dyplomacji, studząc oczekiwania wobec tych informacji.

Na chwilę obecną oficjalnie potwierdzono jedynie podróż Wołodymyra Zełenskiego, który w poniedziałek ma spotkać się w Waszyngtonie z prezydentem Stanów Zjednoczonych. "W poniedziałek złożę wizytę w Waszyngtonie na zaproszenie Donalda Trumpa" – przekazał w sobotę w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy. Zełenski zaznaczył, że wszelkie szczegóły dotyczące wojny i prób jej zakończenia będą omówione podczas spotkania w Białym Domu. "Jestem wdzięczny za zaproszenie" – podkreślił.

Prezydent Ukrainy przypomniał jednocześnie, że Kijów popiera propozycję amerykańskiego przywódcy ws. trójstronnego spotkania z udziałem Ukrainy, USA i Rosji. "Wszystkie kluczowe kwestie mogą być omawiane na szczeblu przywódców, a taki format jest do tego odpowiedni" – czytamy we wpisie.

Czytaj też:
Nawrocki ostrzegł Trumpa. Rzecznik prezydenta ujawnia
Czytaj też:
Szczyt na Alasce. Putin podał warunek zamrożenia linii frontu


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracowała: Alina Piekarz
Źródło: Polsat News
Czytaj także