Brak przedstawiciela Polski na szczycie w Waszyngtonie. Szłapka: Tak się ułożyło

Brak przedstawiciela Polski na szczycie w Waszyngtonie. Szłapka: Tak się ułożyło

Dodano: 
Adam Szłapka, rzecznik rządu
Adam Szłapka, rzecznik rządu Źródło: KPRM
Rzecznik rządu Adam Szłapka w osobliwy sposób skomentował nieobecność polskiego polityka podczas szczytu w Waszyngtonie.

W poniedziałek prezydent USA Donald Trump spotkał się w Białym Domu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, grupą przywódców krajów europejskich oraz szefami NATO i Komisji Europejskiej. Rozmowy dotyczyły negocjacji pokojowych z Rosją i gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.

Na spotkaniu nikt nie reprezentował Polski. Przedstawiciele rządu uważają, że w rozmowach powinien uczestniczyć prezydent Karol Nawrocki. Obóz głowy państwa przekonuje, że powinien tam być premier Donald Tusk.

Osobliwe słowa Szłapki

Osobliwe tłumaczenie braku obecności polskiego przedstawiciela przedstawił rzecznik rządu. Adam Szłapka powiedział, że "nie ma wątpliwości, że byłoby dobrze, gdyby tam przedstawiciel Polski był, ale no tak się ułożyło".

– Wczorajsze spotkanie w Waszyngtonie odbywało się w dokładnie takim samym formacie jak wcześniejsze łączenia – czy to środowe, czy sobotnie z Donaldem Trumpem, w którym stronę polską reprezentował pan prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Szłapka przekonywał, że na spotkania w Białym Domu "zaprasza Donald Trump bądź aktualnie urzędujący prezydent USA". Dodał, że Polskę w Waszyngtonie miał reprezentować prezydent.

– Czemu kancelaria prezydenta być może aktywniej nie włączyła się w to, to już jest pytanie do jej przedstawicieli. Jeśli [Karol Nawrocki – przyp. red.] decyduje się na wzięcie takiej odpowiedzialności, to trzeba tę odpowiedzialność brać ze wszystkimi konsekwencjami – powiedział.

Kancelaria Prezydenta tłumaczy

Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta, mówił we wtorek w Polskim Radiu, że "kluczowe dyskusje dotyczące tego, jak ma wyglądać to spotkanie w Waszyngtonie odbywały się w ramach koalicji chętnych w sobotę i niedzielę".

– W tych spotkaniach uczestniczyli pan premier Donald Tusk i pan minister Radosław Sikorski. Nie zgłoszono podczas tych spotkań chęci uczestnictwa Polski w spotkaniu organizowanym przez Donalda Trumpa, w którym uczestniczył też prezydent Zełenski – argumentował.

Dodał, że "nasza ambasada, kierownik placówki w Waszyngtonie także nie podjął żadnych kroków, zmierzających do tego, żeby reprezentant Polski pojawił się na spotkaniu w Waszyngtonie".

Czytaj też:
"Czaputowicz nie uczestniczył w rozmowach". Mocna odpowiedź rzecznika prezydenta
Czytaj też:
"Polacy nie mogą czekać na zaproszenie"


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Polsat News
Czytaj także