Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz we wtorek podczas konferencji prasowej, został zapytany o to, czy rozważa w przyszłości koalicję PSL z Konfederacją. Szef Ludowców odpowiedział, że są sprawy w których PSL i Konfederacji "jest do siebie blisko i czasem obie partie głosują razem w Sejmie". Jako przykład podał ustawę o obronie ojczyzny. Ponadto ocenił, że oba ugrupowania mają w wielu sprawach wspólne podejście do polityki pamięci.
Podkreślił jednak, że są też kwestie, w których PSL i Konfederacja się różnią. – Ja jestem za tym, żeby ochrona zdrowia była realizowana ze środków publicznych i żeby był równy dostęp do ochrony zdrowia. To jest jeden z fundamentalnych tematów. Mamy też, myślę, inny stosunek do sprawy związanej z walczącą Ukrainą i z pomocą żołnierzom ukraińskim – tłumaczył.
Dodał, że "jeżeli Konfederacja będzie głosować za naszymi projektami w Sejmie, to zawsze lepiej mieć większe poparcie". Zastrzegł jednak, że obecna koalicja składa się z czterech partii i "nic w tej sprawie się nie zmieni".
Kosiniak-Kamysz na "Piwie z Mentzenem"
Władysław Kosiniak-Kamysz przypomniał, że w w czwartek spotkał się z politykiem Konfederacji, liderem Nowej Nadziei Sławomirem Mentzenem. Szef MON był pierwszym gościem tegorocznej trasy "Piwo z Mentzenem". Przyznał, że było to "bardzo dobre spotkanie". – Cieszę się, że mam zdolność rozmowy z politykami i że jestem postrzegany przez nich jako człowiek dialogu, szukający możliwości porozumienia – mówił.
Przypomniał, że zgodził się ze Sławomirem Mentzenem co do tego, że implementacja prawa europejskiego powinna być przeprowadzana w zakresie minimalnym. Podkreślił, że ten pogląd podziela również premier Donald Tusk.
"Nie chcemy nic z Avonu"
Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL w poniedziałek na platformie X napisał, że "dwa lata w polityce to po prostu epoka". "Uważam, że nasza koalicja powinna zapracować na kolejną kadencję, a jeżeli zabraknie nam głosów, trzeba rozmawiać z liberalną częścią Konfederacji. To świadczy o szerokim spojrzeniu na możliwe scenariusze polityczne" – napisał.
Konfederacja zareagowała na wpis Piotra Zgorzelskiego, odpowiadając: "nie chcemy nic z Avonu".
Czytaj też:
"Niech sobie zapłaci". Mentzen uderza w UkraińcówCzytaj też:
Mentzen do Sikorskiego: Zachowujecie się jak frajerzy
