– W tej chwili nie widać pokoju. Dlatego całkiem zasadne jest rozważenie możliwości powrotu sprawnych Ukraińców do ojczyzny, aby mogli zapewnić bezpieczeństwo we własnym kraju – powiedział polityk w wywiadzie dla "Rheinische Post".
Polityk CSU zdecydowanie sprzeciwił się wysłaniu przez Niemcy wojska na Ukrainę.
– Trudno mi sobie wyobrazić rozmieszczenie tam wojsk NATO. Rosja nigdy by się na to nie zgodziła. Byłby to zwiastun przystąpienia Ukrainy do NATO. Ponadto Bundeswehra nie jest na to gotowa. Jest przeciążona do granic możliwości, zarówno finansowo, jak i kadrowo – zauważył Söder.
Skrytykował również istniejący w Niemczech system państwowej pomocy społecznej, który – jego zdaniem – "skutkował znacznie niższym odsetkiem pracujących Ukraińców w porównaniu z innymi krajami europejskimi”.
– To musi się pilnie zmienić – i nie tylko dla nowo przybyłych Ukraińców – podkreślił polityk.
Co dalej z 800 plus dla Ukraińców?
Z badania SW Research dla „Wprost". wynika, że 56,4 proc. respondentów jest zdania, że świadczenie 800 plus powinno przysługiwać jedynie na dzieci, których rodzice podejmują pracę w Polsce.
Z kolei 18 proc. badanych twierdzi, że obecne zasady powinny zostać podtrzymane, a Ukraińcy powinni pobierać świadczenie na takich samych zasadach, jak Polacy.
Podobna ilość uczestników sondażu, bo 19,6 proc., twierdzi z kolei, że Ukraińcy w ogóle nie powinni otrzymywać słynnego świadczenia bez względu na to, czy podejmują pracę w Polsce. 6 proc. respondentów nie ma zdania w tej sprawie.
Temat świadczenia dla Ukraińców ponownie wywołał gorącą debatę po decyzjach politycznych związanych z niedawną kampanią prezydencką. Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy, tłumacząc, że 800 plus powinno przysługiwać wyłącznie tym, którzy podejmują pracę w Polsce.
Czytaj też:
Bulwersujące fakty w głośnej sprawie. Szpiedzy chcą azylu w PolsceCzytaj też:
Służby znalazły ciało w pobliżu granicy polsko-ukraińskiej
