Tusk wyszedł na mównicę. Odniósł się do nowej inicjatywy NATO

Tusk wyszedł na mównicę. Odniósł się do nowej inicjatywy NATO

Dodano: 
Donald Tusk w Sejmie
Donald Tusk w Sejmie Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Całe NATO potwierdza tę zasadniczą kwestię – to rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną – mówił w Sejmie premier Donald Tusk.

Donald Tusk wystąpił w Sejmie tuż po konferencji prasowej sekretarza generalnego NATO. Mark Rutte ogłosił nową inicjatywę, której celem będzie wzmocnienie wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego. Chodzi o operację "Eastern Sentry" ("Wschodni Strażnik").

– To jest bezpośrednia odpowiedź na nasz wniosek i na konsultacje z sojusznikami, a także bezpośrednia odpowiedź na naruszenie przez rosyjskie drony polskiej przestrzeni powietrznej. To jest najważniejsza konkluzja dzisiejszego dnia. Nie Polska, nie Ukraina, nie państwa, które uczestniczyły bezpośrednio w akcji obrony polskiej przestrzeni powietrznej, ale całe NATO potwierdza tę zasadniczą kwestię – to rosyjskie drony naruszyły, w sposób bardzo agresywny i systemowy, polską przestrzeń powietrzną – skomentował premier. – NATO zdecydowało, że ta prowokacja ze strony Rosji nie może pozostać i nie pozostanie bez odpowiedzi – zaznaczył.

Tusk: Wzywam wszystkie siły polityczne w Polsce

– Toczył się przez ostatnie godziny absolutnie kluczowy pojedynek o to, czy to polska narracja, czy to polska interpretacja zdarzeń, czy rosyjska interpretacja zdarzeń zdobędzie uznanie i posłuch także wśród naszych sojuszników. Ten wysiłek się nie skończył. Skuteczność Polski wymagać będzie w dalszym ciągu pełnej jedności w tej kwestii i do tego wzywam wszystkie siły polityczne w Polsce, aby w tej konkretnej kwestii, zagrożenia rosyjskiego, zdolności obronnych Polski, żebyśmy byli naprawdę jak jedna pięść – powiedział szef rządu.

– To nie jest tylko slogan. Od tego zależy reakcja wszystkich naszych sojuszników. Niektórzy, co zrozumiałe, szukaliby wyjść wygodnych, miękkich, takich, które nie narażają innych państw na koszty, wiecie, na pewne ryzyka. Tak długo, jak długo będziemy zjednoczeni i w interpretacji, i w działaniach, i w naszych relacjach z sojusznikami, i w odpowiedzi na prowokacje rosyjskie, tak długo możemy być pewni, że Sojusz Północnoatlantycki i nasi sojusznicy będą kierowali się naszą oceną zdarzeń – kontynuował.

– Bardzo gorąco apeluję do wszystkich pań i panów posłów, aby tę jedność, jaką udało się zbudować wbrew wszystkim politycznym okolicznościom, jedność między prezydentem, rządem i głównymi siłami politycznymi i wszystkimi instytucjami, żeby tę jedność traktować jako nasz główny polityczny atut. Ten egzamin naprawdę musimy zdać wspólnie – dodał.

Czytaj też:
"Nie dajmy się zwariować". Czarnek apeluje ws. ustawy o zakazie banderyzmu
Czytaj też:
Strefa buforowa na granicy Polski z Ukrainą? Padła nowa propozycja


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także