W poniedziałek premier Donald Tusk oświadczył, że rząd jest gotowy do "każdej decyzji", która ma na celu unicestwienie obiektów mogących nam zagrażać, na przykład rosyjskich myśliwców. – Jednak zanim podejmiemy taką decyzję, musimy mieć pewność, że nie będziemy w tym sami – dodał.
Rubio odrzucił sugestie Tuska
O słowa szefa polskiego rządu został zapytany sekretarz stanu USA Marco Rubio. – Nie sądzę, żeby ktokolwiek mówił o zestrzeliwaniu rosyjskich samolotów, chyba że atakują — powiedział Marco Rubio w rozmowie z CBS News.
Sekretarz stanu USA przypomniał, że państwa NATO powinny działać w dalszym ciągu tak samo, czyli przechwytywać, a nie zestrzeliwać obiekty, które wlatują w ich przestrzeń powietrzną.
Podkreślił przy tym, że USA będą "współpracować ze swoimi sojusznikami, aby bronić każdego centymetra terytorium NATO".
Co powiedział Donald Tusk?
Premier Donald Tusk w poniedziałek na konferencji prasowej w Sierakowicach, został zapytany wypowiedź prezydenta Czech Petra Pavla sugerującą, że państwa NATO mogłyby zestrzeliwać rosyjskie myśliwce naruszające ich przestrzeń powietrzną.
– Jesteśmy gotowi do każdej decyzji, która ma na celu unicestwienie obiektów, które mogą zagrażać nam, na przykład rosyjskich myśliwców, jeśli (…) na przykład będą latały nad naszymi wodami terytorialnym – odpowiedział.
Podkreślił, że w takich sytuacjach należy się dwukrotnie zastanowić zanim podejmie się decyzję, która może doprowadzić do poważnej eskalacji konfliktu. – Wtedy, kiedy mamy do czynienia z sytuacjami nie do końca jasnymi – na przykład ostatni przelot rosyjskich myśliwców nad Platformą Petrobalticu. Ale bez naruszenia, bo to nie są nasze wody terytorialne. Trzeba się dwa razy zastanowić zanim podejmie się decyzję o działaniach, które mogą wywołać już bardzo ostrą fazę konfliktu – tłumaczył.
Donald Tusk stwierdził, że aby podjąć decyzję o potencjalnym zestrzeleniu rosyjskich myśliwców, musiałby być pewny, że Polska "nie będzie w tym sama". – Muszę mieć stuprocentową pewność, (…) że wszyscy sojusznicy będą traktowali to dokładnie w taki sam sposób jak my. Muszę mieć stuprocentową pewność, że w sytuacji, kiedy konflikt wejdzie w fazę taką bardzo ostrą, to nie będziemy sami w tym – mówił.
Dodał, że "przy całym szacunku – deklaracja czy zapowiedź prezydenta Czech – jest tutaj oczywiście niewystarczająca". – Domyślacie się o czym, o jakiej potrzebie mówię – powiedział.
Czytaj też:
Trump zdradził plan zakończenia wojny na Ukrainie. "USA są w pełni gotowe"Czytaj też:
Kraj NATO ostrzegł Rosję, że w razie potrzeby może zestrzeliwać
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
