Szczyt w Kopenhadze. Macron bez ogródek: Zrobimy to, co musimy zrobić

Szczyt w Kopenhadze. Macron bez ogródek: Zrobimy to, co musimy zrobić

Dodano: 
Emmanuel Macron, prezydent Francji
Emmanuel Macron, prezydent Francji Źródło: PAP/EPA / CLEMENS BILAN
Francuski prezydent wskazał, że drony naruszające przestrzeń powietrzną krajów europejskich "podejmują ogromne ryzyko”. Wezwał także, aby je zestrzeliwać.

– NATO potrzebuje większej nieprzewidywalności, aby zapewnić ochronę przed zagrożeniami, takimi jak niezidentyfikowane drony wlatujące w przestrzeń powietrzną państw członkowskich – powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron na szczycie przywódców Unii Europejskiej w Kopenhadze.

Francuski polityk wspomniał o niedawnych prowokacjach wobec Polski, Estonii, Danii i innych państw NATO. Macron zapewnił sojuszników o solidarności Paryża i zaznaczył, że odpowiedź Sojuszu jest jasna. Prezydent Francji powiedział również, że NATO musi wysłać Rosji jasny sygnał. Stwierdził, że drony naruszające przestrzeń powietrzną państw europejskich "podejmują ogromne ryzyko”.

– Te (drony – przyp. red.) mogą zostać zniszczone i kropka. Nie jesteśmy tu po to, by ostrzegać. Zrobimy wszystko, co konieczne, aby zachować integralność naszej przestrzeni powietrznej i integralność terytorialną – podkreślił Macron.

Szczyt w Kopenhadze

Przypomnijmy, że nieformalny szczyt w Kopenhadze trwa od środy. W czwartek w centrum konferencyjnym na wyspie Amager dojdzie do spotkania Europejskiej Wspólnoty Politycznej (EPC), która zrzesza 45 państw.

Wiele uwagi zostanie poświęcone obronie przed rosyjskimi prowokacjami, w tym dronami naruszających przestrzeń powietrzną państw Unii Europejskiej.

– To nie są przyjemne tematy, jak się domyślacie, ale mam jako polski premier satysfakcję, że ten polski punkt widzenia na temat znaczenia obrony wschodniej flanki [NATO – przyp. red.] stał się już powszechnym punktem widzenia. Już nikt nie kwestionuje tego, że wschodnia granica, z Rosją i Białorusią, jest granicą całej Europy, całego NATO i że wszyscy muszą wziąć na siebie odpowiedzialność, także finansową, organizacyjną, za ochronę naszej wschodniej granicy – powiedział premier Donald Tusk podczas briefingu prasowym w Kopenhadze.

Czytaj też:
Kolejna rosyjska prowokacja? Premier poinformował o "incydencie"
Czytaj też:
Nieoczekiwani sprzymierzeńcy Orbana. Ukraina nigdy nie wejdzie do UE?


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Unian
Czytaj także