Zełenski: To sygnał. Na tę kartę Moskwa zwraca uwagę

Zełenski: To sygnał. Na tę kartę Moskwa zwraca uwagę

Dodano: 
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Źródło: PAP / Valdemar Doveiko
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skomentował zwrot w sprawie planowanego spotkania prezydentów USA i Rosji.

Biały Dom przekazał, że w "najbliższej przyszłości" nie dojdzie do spotkania między Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem. Informacja pojawiła się po poniedziałkowej rozmowie telefonicznej szefów dyplomacji USA i Rosji Marco Rubio i Siergieja Ławrowa. Spotkanie miało się odbyć w Budapeszcie.

– Ukraina ponownie wyraziła gotowość do zakończenia wojny. Przeprowadziliśmy spotkanie z prezydentem Stanów Zjednoczonych i uzgodniliśmy, że właśnie w ten sposób spróbujemy zorganizować dialog – wokół linii, jaka istnieje obecnie. Taki był też sygnał prezydenta Trumpa skierowany do jego zespołu, również publicznie. Linia frontu może stać się początkiem dyplomacji – skomentował we wtorek Wołodymyr Zełenski.

Zełenski: Kwestia zasięgu może być kluczowa dla pokoju

Brak porozumienia między Amerykanami a Rosjanami zinterpretował jako dalszy brak woli Kremla do zakończenia wojny. – Tymczasem Rosja znów robi wszystko, by od dyplomacji uciec. I gdy tylko kwestia (broni dalekiego) zasięgu – dla nas, dla Ukrainy – stała się nieco bardziej odległa, niemal automatycznie Rosja straciła zainteresowanie rozmowami. To sygnał, że właśnie ten temat – kwestia zasięgu – może stanowić niezbędny klucz do pokoju – oznajmił Zełenski.

Prezydent Ukrainy: To karta, na którą Rosjanie zwracają uwagę

Zełenski przekonywał, że im większy jest zasięg ukraińskich środków rażenia, tym większa będzie rosyjska gotowość, by zakończyć wojnę. Jego zdaniem minione tygodnie ponownie to potwierdziły. – Dyskusja o Tomahawkach okazała się silną inwestycją w dyplomację – zmusiliśmy Rosję do pokazania, że Tomahawki to właśnie ta karta, na którą zwracają uwagę. Będziemy rozmawiać z Europejczykami i Amerykanami o kwestii zasięgu. Priorytetem jest oczywiście obrona powietrzna – zaznaczył.

Prezydent Ukrainy powtórzył, że trwają przygotowania do zawarcia z Waszyngtonem umowy o dostawach systemów obrony powietrznej Patriot. Dzień wcześniej poinformował, że Kijów planuje zakup 25 takich systemów.

Czytaj też:
Wyciekł plan zakończenia wojny. Nowa rola dla przywódcy
Czytaj też:
Media: Rosja ponowiła propozycję. Miała przekazać USA nieoficjalny dokument


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: PAP / DoRzeczy.pl
Czytaj także