Krzysztof Bosak jest ojcem trójki dzieci, a jego żona jest obecnie w czwartej ciąży. Ich rodzina ma się powiększyć po Nowym Roku. Polityk zamieścił osobisty wpis, w którym opisał fragment ze swego osobistego życia.
"Dziś mój pierwszy syn, Artur, obchodził swoje piąte urodziny. Także dziś pierwszy raz występował na scenie, z grupą przedszkolaków, śpiewając piosenki patriotyczne w spektaklu z okazji zbliżającego się Święta Niepodległości. Trudno to opisać jak codziennie nas zaskakuje nowymi umiejętnościami, ciekawymi uwagami czy po prostu spontanicznością i poczuciem humoru" – napisał wicemarszałek w mediach społecznościowych.
Polityk Konfederacji podkreśla, że trudno mu zmierzyć, ile radości dzieci wniosły do jego i jego żony życia. Jak podkreśla, ze względu na obowiązki związane z pracą nigdy nie mógł narzekać na nudę i brak atrakcji, jednak żadne z wcześniejszych doświadczeń nie jest porównywalne pod względem satysfakcji, jaką przynosi rola ojca.
"Myślę że warto takie rzeczy napisać, wobec wymierzonego w podstawy naszej cywilizacji jadu, z jakim obecnie niektóre media opisują rodzinę, ojcostwo i macierzyństwo. Posiadanie dzieci jest super. Doskonalenie siebie, aby być dobrym rodzicem to piękna misja. Wychowanie dziecka, aby wyrosło na dobrego Polaka i katolika, to wspaniałe wyzwanie. Żaden światowy zgiełk nie powinien nam zabierać jasności i ostrości widzenia tych zadań i energii do ich podejmowania" – przekonuje Bosak.
Bosak ojcem po raz czwarty
W sierpniu Karina Bosak podzieliła się radosną wiadomością: "Cieszymy się jeszcze z jednego względu. W te wakacje wyjeżdżamy już w większym składzie, bo po Nowym Roku nasza rodzina się powiększy! To chyba dobry moment by się tym podzielić. Już się nie możemy doczekać. Tymczasem, szczęśliwego Święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny!".
Czytaj też:
Polacy wobec rodziny i dzieci. Ciekawe wyniki badań
