Poniżej treść laudacji, którą wygłosił Piotr Gabryel:
Szanowni Państwo!
Gdy mówi się o złu, jakie jedni ludzie wyrządzają innym ludziom albo jedne narody innym narodom – zazwyczaj miarkuje się, by słowa, których się używa, nie były nazbyt ostre, by zachować właściwą ich miarę.
Gdy jednak mówi się nie o „zwykłym” złu, lecz o tym złu, które Niemcy wyrządzili Polakom podczas II wojny światowej – jest odwrotnie; trudno znaleźć, trudno dobrać słowa odpowiednio mocne, dobrze pasujące do tamtej grozy, do wprost niesłychanych rozmiarów terroru i zbrodni ludobójstwa, których Niemcy dopuścili się wówczas na Polakach. Takich zbrodni, jak ta w Piaśnicy.
Podczas operacji o kryptonimie „Intelligenzaktion” – prowadzonej w całej okupowanej Polsce akcji metodycznego mordowania polskiej inteligencji – Niemcy z porażająco zimną krwią wytypowali do zabicia i zabili w sumie około 100 tys. Polaków. Zabili 100 tys. polskich naukowców, lekarzy, pisarzy, inżynierów, duchownych, przedsiębiorców, kupców, posiadaczy ziemskich, dziennikarzy. I właśnie w ramach tej akcji – „Intelligenzaktion”, w Lasach Piaśnickich bestialsko pozbawili życia aż od 12 tys. do 14 tys. przedstawicieli polskiej elity.
Od końca października 1939 r. przez wiele miesięcy w Lasach Piaśnickich – w okolicy Wejherowa, w pobliżu wsi Wielka Piaśnica i Mała Piaśnica – na obszarze o powierzchni 250 hektarów – Niemcy urządzali masowe egzekucje Polaków na trudno wyobrażalną skalę – na skalę przemysłową.
Najpierw przeprowadzili masowe aresztowania polskiej inteligencji na Pomorzu – często w oparciu o przygotowane już przed wojną listy proskrypcyjne, a potem sukcesywnie – dzień po dniu, tydzień po tygodniu i miesiąc po miesiącu – z żelazną, niemiecką konsekwencją – z lokalnych więzień i obozów zwozili ofiary swych zbrodniczych czynów i z premedytacją je mordowali. Mordowali strzałami w tył głowy, mordowali seriami z karabinów maszynowych.
I właśnie upamiętnianiem wiedzy o tej niebywałej – wprost nieludzkiej zbrodni popełnionej przez Niemców na Polakach – a więc czynieniem wszystkiego, co możliwe, aby wiedza o niej nigdy nie poszła w niepamięć, nie została zapomniana, lecz by trwała w narodowej pamięci kolejnych, przychodzących na świat pokoleń, zajmuje się Stowarzyszenie „Rodzina Piaśnicka”.
Stowarzyszenie to, skupiające rodziny ofiar tej makabrycznej zbrodni, powstało w 1996 r. z inicjatywy księdza infułata Daniela Nowaka oraz Pana Andrzeja Bratka i jego żony Pani Danuty Leśniczak-Bratek, której ojciec został zamordowany przez Niemców w Lesie Piaśnickim 15 listopada 1939 r.
Od chwili powstania – czyli już od 25 lat! – „Rodzina Piaśnicka” ustawicznie podejmuje inicjatywy edukacyjne i kulturalne – gromadząc i upowszechniając wiedzę o niemieckim ludobójstwie, a także niestrudzenie odnawia groby pomordowanych w Lasach Piaśnickich i dba o Miejsce Pamięci Piaśnica. Jednym słowem: Stowarzyszenie „Rodzina Piaśnicka” stoi na straży pamięci o tej niesłychanej zbrodni dokonanej przez Niemców na Polakach.
I właśnie za tę głęboko patriotyczną działalność Kapituła Nagrody Strażnika Pamięci postanowiła w 2021 r. przyznać Stowarzyszeniu „Rodzina Piaśnicka” tytuł Strażnika Pamięci w kategorii Instytucja.
Czytaj też:
"Można dbać o to, jak historię widzą przyszłe pokolenia". Nagrody Strażnik Pamięci 2021 przyznane