Miasto Telford leży około 48 km na północny zachód od Birmingham, w hrabstwie Shropshire. Do ataku doszło w nocy z czwartku na piątek, w jednym z parków, gdzie zaatakowany Polak przebywał z trzema kolegami. Około godziny 1 w nocy, Bartosza M. oraz jego znajomych zaczepiła grupka Brytyjczyków, którzy kazali im przestać mówić po polsku.
Jak relacjonuje korespondent PAP Jakub Krupa, sprawcy ataku mieli powiedzieć, że skoro Polacy są w Wielkiej Brytani, powinni mówić po angielsku. Następnie mężczyźni zaatakowali Bartosza M. rozbitą wcześniej butelką.
21-letni student trafił do szpitala z ranami ciętymi szyi. Jak podają media, na szczęscie rany nie był poważne i mężczyzna już opuścił szpital.
Obecnie policja poszukuje sprawców ataku, a decydujące dla sprawy będzie to jak zaklasyfikowany zostanie ten incydent. Prawdopodobnie policja i prokuratura będzie traktowała atak jako incydent motywowany nienawiścią na tle narodowościowym.
Służby apeluja do ewentualnych świadków zajść o zgłaszanie się i składanie zeznań.
zm/TVP Info/shropshirestar.com
fot. flickr.com/llee_wu/(CC BY-ND 2.0)