Bahrajn to drugie bliskowschodnie państwo, które osiągnęło w tym roku porozumienie z Izraelem przy mediacji USA. Wcześniej, w sierpniu ogłoszono porozumienie o normalizacji stosunków dyplomatycznych między Izraelem i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (ZEA).
Porozumienie uzgodniono w rozmowie między prezydentem USA Donaldem Trumpem, premierem Netanjahu oraz królem Bahrajnu Hamadem ibn Isa al-Chalifą. "Kolejny historyczny przełom" – napisał na Twitterze prezydent Stanów Zjednoczonych. "Nasi dwaj wielcy przyjaciele – Izrael i Królestwo Bahrajnu, zawarły pokój. To drugi w ciągu ostatnich 30 dni arabski kraj, który zawiera porozumienie z Izraelem" – podkreślił Trump.
"To historyczny przełom dla pokoju na Bliskim Wschodzie. Otwarcie bezpośredniego dialogu i relacji między dwoma dynamicznymi społeczeństwami i rozwiniętymi gospodarkami przyczyni się do pozytywnej zmiany na Bliskim Wschodzie i zwiększy stabilność, bezpieczeństwo oraz dobrobyt w regionie" – czytamy w dokumencie, który opublikował Biały Dom.
Bahrajn i Izrael zapewniły też wszystkich o "dalszych wysiłkach, by osiągnąć sprawiedliwe, kompleksowe i trwałe rozwiązanie izraelsko-palestyńskiego konfliktu" w celu "umożliwienia Palestyńczykom zrealizowanie w pełni swojego potencjału".