Donieck i Ługańsk apelują do Rosji o wojskową pomoc

Donieck i Ługańsk apelują do Rosji o wojskową pomoc

Dodano: 
Flaga samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej
Flaga samozwańczej Donieckiej Republiki LudowejŹródło:PAP / Jakub Kamiński
Prorosyjscy separatyści z regionu Doniecka i Ługańska apelują do Moskwy o pomoc militarną i finansową.

Sytuacja na wschodzie Ukrainy staje się coraz bardziej napięta. Obserwatorzy OBWE tylko w sobotę odnotowali blisko 2 tysiące przypadków naruszeń zawieszenia broni. W wyniku ataku artyleryjskiego prorosyjskich separatystów zginęło 2 ukraińskich żołnierzy, a 4 zostało rannych.

Ambasador USA przy OBWE Michael Carpenter stwierdził w piątek, że u ukraińskich granic może znajdować się nawet 190 tysięcy rosyjskich żołnierzy. Joe Biden przekonywał w sobotę, że z jego informacji wynika, że Putin de facto podjął już decyzję o ataku na Ukrainę.

Separatyści apelują o pomoc

— Nieuznawane republiki Donbasu potrzebują pomocy finansowej, wojskowej i moralnej ze strony Federacji Rosyjskiej — stwierdził Eduard Basurin, oficjalny przedstawiciel milicji w Donieckiej Republice Ludowej

Apel Basurina został zamieszczony na portalu You Tube. Separatysta przekonuje, że przede wszystkim potrzebna jest rosyjska pomoc w wymiarze moralnym i finansowym, ale "nie odmówiłby" również pomocy militarnej.

W poniedziałek liderzy tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej udali się do Rosji. Informację podał PawełŁysiański, założyciela organizacji Wschodnia Grupa Obrony Praw Człowieka. Jak przekonuje, liderzy separatystów udali się do Moskwy, jednak nie wiadomo, jaki jest powód ich wyjazdu.

CBS News: Kreml wydał rozkaz ataku na Ukrainę

Amerykańska stacja telewizyjna twierdzi, że rosyjscy dowódcy otrzymali już rozkazy ataku na Ukrainę. Doniesienia dementują jednak ukraiński minister obrony oraz ambasador Rosji w USA.

– Stany Zjednoczone mają informacje, że rosyjscy dowódcy otrzymali rozkazy rozpoczęcia inwazji na Ukrainę — przekazał na antenie stacji David Martin, korespondent ds. bezpieczeństwa narodowego. Zdaniem dziennikarza, rosyjskie dowództwo ma na miejscu opracowywać "konkretne plany dotyczące manewrowania w swoich sektorach pola bitwy".

Czytaj też:
UE wyśle misje wojskową na Ukrainę. "Osiągnęliśmy porozumienie"
Czytaj też:
Minister obrony Ukrainy: Będzie to pretekst do potencjalnej inwazji

Źródło: Onet.pl
Czytaj także