Generał Scott Berrier, dyrektor amerykańskiej Agencji Wywiadowczej Departamentu Obrony jest autorem niemal 70 stronicowego raportu, w którym opisuje m.in. zagrożenia płynące z Rosji. Do dokumentu dotarła stacja Fox News. Wśród zagrożeń wojskowy wymienia możliwość nuklearnego ataku na Kijów. Przypomnijmy, że Rosja już wcześniej niedwuznacznie groziła atakiem nuklearnym.
Berrier wskazuje, że Rosja pracuje obecnie nad pociskami zdolnymi do ominięcia zachodniej obrony. "Rosja może wyrządzić niedopuszczalne szkody Zachodowi" – podkreśla.
"Ponieważ ta wojna i jej konsekwencje powoli osłabiają Rosję, Moskwa prawdopodobnie będzie w coraz większym stopniu polegać na nuklearnych zasobach, aby zasygnalizować Zachodowi swoją siłę" – czytamy.
Wojskowy generał wskazuje, że pomimo większego niż początkowo się spodziewano oporu ze strony Ukrainy i sporych strat Rosja jest zdecydowana kontynuować ofensywę, "wykorzystując coraz bardziej śmiercionośne narzędzia".
23 dni wojny na Ukrainie
Rosyjskie wojska od 23 dni ostrzeliwują ukraińskie miasta, nie oszczędzając kobiet i dzieci. Według szacunków ONZ, od początku inwazji zginęło ponad 600 cywilów. Ukraińska prokuratura generalna podała, że wśród ofiar jest 100 dzieci.
WHO szacuje liczbę osób dotkniętych wojną na 18 mln. 3 mln Ukraińców wyjechało za granicę, z czego większość (ponad 1,9 mln) do Polski.
Armia ukraińska twierdzi, że Rosjanie stracili już ponad 13 tys. żołnierzy. Z kolei ukraińskich żołnierzy miało zginąć 1,3 tys. Taką liczbę podał w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Czytaj też:
Ławrow grozi NATO. "Dostawy broni dla Ukrainy będą celem"Czytaj też:
Scholz zadzwonił do Putina. Jest oświadczenie Kremla