Telewizja Biełsat opublikowała na Twitterze fragment programu prokremlowskiego propagandysty, Władimira Sołowiowa.
Na nagraniu widać jak gospodarz "Wieczoru z Władimirem Sołowiowem" obraża prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i "rzuca klątwę" na polityka. – Żaden z ciebie Żyd. Jesteś biesem, a twoi słudzy to drobne biesy – mówi dziennikarz.
"Rosyjska propaganda zmienia wroga! Dzielna armia Rosji nie walczy już tylko z nazistami. Teraz jeszcze dochodzi satanistyczny rząd Ukrainy" – skomentowano film na Twitterze Biełsatu.
"To będzie początek końca państwa rosyjskiego"
Pod koniec marca jeden z gości Sołowiowa przedstawił w programie gorzką analizę dot. sytuacji Rosji. Krytyczną opinię dot. kondycji Rosji w kontekście agresji na Ukrainę wyraził Jakow Kedmi. "To urodzony w Rosji były agent KGB, później izraelski dyplomata, który obecnie zajmuje się geopolityką. Od kilku lat jest stałym gościem rosyjskiej telewizji, uchodzi za autorytet w kwestiach militarnych" – wskazuje Onet.
– Jakikolwiek traktat, który Rosja podpisze z Ukrainą, będzie oznaczał jej porażkę. To będzie początek końca, nie rządów Putina, ale państwa rosyjskiego. W oczach Rosjan, w oczach rosyjskiej armii, w oczach całego świata. Potem wsparcie Indii, Chin, świata arabskiego wyparuje – mówił Kedmi, niejako zagrzewając do walki.
– Kiedy Rosja wysłała ultimatum Stanom Zjednoczonym, wysłała ultimatum również do siebie. Nie ma prawa przegrać. To znaczy, że Rosja podpisując traktat pokojowy – nie ma dość siły by się uporać z Ukrainą? Z Zełenskim? – zapytał zgromadzonych w studiu.
– Jeśli przegracie z Ukrainą, to dlaczego grozicie NATO? Dlaczego grozicie Stanom Zjednoczonym? Nie możecie poradzić sobie z Zełenskim, więc kim jesteście? – dopytywał. I podsumował: – Macie wybór: albo wygracie tę "operację", albo rozpoczniecie końcowe rozliczanie
Czytaj też:
Prof. Iwanow: Rosyjska propaganda oswaja społeczeństwo z możliwością użycia bomby atomowejCzytaj też:
Media: Moskwa nie liczy na zdobycie Kijowa, ale obawia się reakcji społeczeństwa