Rosja przyspieszy aneksję terytorium Ukrainy? Eksperci ostrzegają

Rosja przyspieszy aneksję terytorium Ukrainy? Eksperci ostrzegają

Dodano: 
Zakład metalurgiczny Azowstal w Mariupolu.
Zakład metalurgiczny Azowstal w Mariupolu. Źródło: PAP / ALESSANDRO GUERRA
Rosja poszerza pulę uprawnionych rekrutów i przygotowuje się do przyspieszenia aneksji terytorium Ukrainy – ostrzegają eksperci.

W nowym raporcie Instytut Badań nad Wojną (ISW), eksperci analizują sytuację na Ukrainie i działania Białorusi oraz Rosji.

Ćwiczenia na Białorusi

Jak podają analitycy ISW, 14 czerwca siły Zbrojne Białorusi rozpoczęły ćwiczenia dowódczo-sztabowe, których celem jest sprawdzenie możliwości dowodzenia i kontroli.

Zdaniem ekspertów jest jednak mało prawdopodobne, aby Białoruś przyłączyła się do wojny w Ukrainie po stronie Rosji.

Powodem jest obawa białoruskiego przywódcy Aleksandra Łukaszenki, że dołączenie do konfliktu wywołałoby niepokoje w kraju. Ponadto włączenie się Łukaszenki w rosyjską inwazję prawdopodobnie wywołałoby kolejne sankcje wobec reżimu.

Aneksja terenów Ukrainy

ISW informuje także, że rosyjskie władze na okupowanych terenach mogą przyspieszać realizację planów aneksji terytorium Ukrainy i organizują obecnie do tego polityczne i administracyjne zaplecze.

Jedocześnie rosyjskie dowództwo wojskowe nadal poszerza pulę osób kwalifikujących się jako rekrutów, manipulując w tym celu wymaganiami wobec kandydatów do służby – chodzi m.in p podwyższenie górnego limitu wieku rekrutów do 49 lat.

Jak komentują eksperci, jeśli to prawda, pokazuje to desperację Kremla, który potrzebuje wzmocnienia sił na froncie ukraińskim, nawet kosztem kompetencji sprowadzonych na Ukrainę żołnierzy.

Putin wywołał największą wojnę w Europie od 1945 r.

Atakując Ukrainę, Rosja wywołała największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i doprowadziła do ogromnego kryzysu migracyjnego.

Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.

Czytaj też:
"Tylko 10 proc.". Ukraińska wiceminister mówi o zachodniej pomocy
Czytaj też:
Szef Roskosmosu o Ukrainie: Jeśli teraz z nimi nie skończymy...

Źródło: ISW
Czytaj także