Projekt wezwałby do działania prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej Joe Bidena. To właśnie amerykański przywódca miałby rozpocząć na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych proces trwałego usunięcia Federacji Rosyjskiej nie tylko z Rady Bezpieczeństwa ONZ, ale także całkowicie z Organizacji.
Republikański kongresmen Brian Fitzpatrick udzielił w tej sprawie wywiadu serwisowi Voice of America, na który w sobotę, 24 września tego roku powołał się portal Wyborcza.pl. Polityk odniósł się w rozmowie z dziennikarzami do szykowanego projektu. Fitzpatrick skomentował, że kwestia Rosji w ONZ "nie powinna nawet podlegać dyskusji", a "wstydem dla Organizacji Narodów Zjednoczonych powinien być fakt, że kraj, który dopuszcza się ludobójstwa, jest członkiem Rady Bezpieczeństwa".
Ławrow na forum ONZ
W ostatni czwartek wieczorem głos podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ zabrał szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Po tygodniach oczekiwań, niemal w przeddzień rozpoczęcia szczytu ONZ w Nowym Jorku, rosyjska delegacja z ministrem spraw zagranicznych na czele uzyskała wizy, pozwalające udać się do Stanów Zjednoczonych. Wielu czekało na to, co powie Siergiej Ławrow. Obyło się bez zaskoczenia.
W trakcie swojego wystąpienia rosyjski minister oskarżył Ukrainę oraz jej zachodnich sojuszników o popieranie "bezkarności" we wschodnim regionie Donbasu. – Kijów odmawia podstawowych praw swojej, w dużej mierze rosyjskojęzycznej, społeczności. Ludziom odmawiano emerytur, dotacji, dostępu do edukacji i podstawowych praw obywatelskich – stwierdził Ławrow. Dodał, że Ukraina stała się z tego powodu "państwem totalitarnym". Zgodnie z kremlowską propagandą, przekonywał też, że Ukraina wraz z sojusznikami, takimi jak Niemcy, Francja i USA, próbują "narzucić zupełnie inną narrację o rosyjskiej agresji".
Czytaj też:
Rosja: Kolejne protesty przeciwko mobilizacji i wojnieCzytaj też:
Władze Ukrainy: Żołnierze w fatalnym stanie wracają z rosyjskiej niewoliCzytaj też:
Zacharowa: Dziś izolacja była szczególnie bolesna