"Dziesiąta noc ataków z powietrza w ciągu 19 dni maja!" – napisali na Telegramie przedstawiciele administracji wojskowej Kijowa.
Rosjanie atakują dronami
Według informacji przekazanych nad ranem przez dowództwo armii ukraińskiej wszystkie drony wysłane na Kijów zostały zestrzelone. W wielu miastach doszło jednak do wybuchów, których skutki nie są jeszcze znane. O eksplozjach informowały władze lokalne Chersonia i Krzywego Rogu. Do potężnego wybuchu miało dość także w Lwowie.
Ponadto dowództwo wojskowe Ukrainy przekazało na Telegramie, że w przestrzeni powietrznej Ukrainy pojawiły się rosyjskie samoloty oraz, że we wszystkich rejonach istnieje niebezpieczeństwo uderzeń hipersonicznymi rakietami Kindżał. Pociski te mogą manewrować i unikać systemów obrony przeciwrakietowej, jednak ostatnich doniesień z frontów wojny rosyjsko-ukraińskiej wynika, że ukraińska obrona przeciwrakietowa radzi sobie także z tym rodzajem broni.
Przed godziną 7.00 Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że rosyjskie siły przeprowadziły 39 ataków rakietowych i 39 lotniczych oraz 50 ostrzałów z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych.
Marinka i Bachmut
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) podał z kolei, że siły rosyjskie dokonały ograniczonych ataków naziemnych na linii Awdijiwka-Donieck. Rosyjski bloger napisał, że Marinka jest jedynym obszarem frontu, na którym jednostki rosyjskie posuwają się do przodu, a inne źródło twierdziło, że Ukraina kontroluje mniej niż 1 km kwadratowy w Marince.
W ostatnich dniach siły ukraińskie podobno odbiły część terytorium na obrzeżach Bachmutu, ale w samym mieście to wojska rosyjskie posuwają się naprzód.
14 maja MON Rosji potwierdziło wznowioną falę ukraińskich kontrataków i przyznało, że dwóch pułkowników – w tym dowódca brygady – zginęło w bitwie pod Bachmutem.
W czwartek Ukraińska 3. Brygada Szturmowa poinformowała, że dokonała przełomu na zachodnich obrzeżach Bachmutu, zabijając kilkudziesięciu rosyjskich żołnierzy.
Czytaj też:
"Bachmut to pułapka". Nastąpił punkt zwrotny w bitwieCzytaj też:
Pentagon popełnił błąd. Dla Ukrainy to paradoksalnie dobra wiadomość