Rosyjskie Ministerstwo Obrony podało, że 5 września rano systemy obrony powietrznej zestrzeliły dwa drony nad obwodami kałuskim i twerskim, które graniczą z obwodem moskiewskim, a także jeden bliżej stolicy, nad miastem Istra.
Mer Moskwy Siergiej Sobianin przekazał, że drony "próbowały przeprowadzić atak na Moskwę" i że uszkodzony został budynek usługowy w Istrze, położonej około 65 km na północny zachód od Kremla.
Rosyjskie agencje informacyjne podały, że we wtorek wcześnie rano odwołano lub przełożono prawie 50 lotów z czterech głównych lotnisk wokół stolicy – Wnukowo, Domodiedowo, Szeremietiewo i Żukowski.
Według mera Moskwy, szczątki dronów w obwodzie twerskim spadły we wsi Zawidowo, gdzie znajduje się oficjalna rezydencja prezydenta Rosji Władimira Putina.
Ponad 500 ataków dronów w Rosji od początku wojny z Ukrainą
Agencja RBK wyliczyła, że od początku wojny ukraińskie drony atakowały terytorium Federacji Rosyjskiej ponad 500 razy. W 110 przypadkach informowano o szkodach lub ofiarach. Spośród nich 82 dotyczyło uszkodzeń fasad, dachów, samochodów itp., a 21 znacznych szkód: uszkodzeń domów lub pożaru na lotnisku wojskowym. Zgłoszono 16 raportów o rannych, były cztery ofiary śmiertelne.
Ponad połowę (56 proc.) wszystkich ataków dronów przypada na obwód biełgorodzki (289). Dużo mniej ataków odnotowano w obwodach kurskim (38) i briańskim (37).
Pierwszy atak na Moskwę miał miejsce w nocy 3 maja. Następnie dwa drony próbowały uderzyć w Kreml. Kolejny atak przeprowadzono 30 maja – drony uszkodziły kilka budynków mieszkalnych i uderzyły w drapacze chmur w biznesowej dzielnicy stolicy Rosji.
Następnie drony pojawiały się nad Moskwą i regionem moskiewskim jeszcze 21 razy, powodując m.in. paraliż głównych lotnisk w mieście.
Czytaj też:
Ukraina zaatakowała bazę lotniczą w Rosji za pomocą tekturowych dronów