Z nagrań wykonanych przez ukraińskie drony zwiadowcze wynika, że PzH 2000 celnie trafił rosyjską artylerię i nacierające jednostki rosyjskie w obwodzie biełgorodzkim – podaje "Bild", powołując się na swojego korespondenta Björna Stitzela, który odwiedził linię frontu w regionie charkowskim w pobliżu granicy z Rosją.
Niemiecka gazeta zwraca uwagę, że Ukraina od 2022 r. wykorzystuje niektóre zachodnie systemy uzbrojenia przeciwko celom w Rosji, jednak ich masowe użycie rozpoczęło się dopiero w ostatnich tygodniach, po tym jak oficjalną zgodę wydały Stany Zjednoczone, a za nimi inni członkowie NATO w Europie.
USA dały Ukrainie zgodę na atakowanie celów w Rosji amerykańską bronią
Pod koniec maja prezydent USA Joe Biden zezwolił Ukrainie na użycie amerykańskiej broni do ataków na cele wojskowe w Rosji, z zastrzeżeniem, że dotyczy to jedynie obwodu charkowskiego. Zgoda nie obejmuje pocisków ATACMS o zasięgu do 300 km.
Rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa John Kirby powiedział, że Ukraina może zestrzeliwać rosyjskie samoloty bojowe nad terytorium Rosji przy pomocy amerykańskich systemów obrony powietrznej. Jak dodał, w tej kwestii nigdy nie było ograniczeń.
Jednocześnie przekonywał, że Stany Zjednoczone nie mogą "na co dzień" monitorować użycia amerykańskiej broni przez Ukrainę i w związku z tym nie mogą stwierdzić, czy armia ukraińska użyły jej już do ataków na cele w Rosji, czy nie.
Wczoraj Pentagon przekazał, że Ukraina może użyć broni dostarczonej przez USA do ataku w dowolnym miejscu po drugiej stronie granicy z Rosją.
Putin grozi odwetem europejskim członkom NATO
Lista krajów, które wspierają ataki Ukrainy na cele wojskowe w Rosji dostarczoną jej bronią, wygląda obecnie następująco: USA, Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Holandia, Polska, Szwecja, Finlandia, Czechy, Litwa, Łotwa, Estonia, Kanada i Dania.
Podczas wystąpienia po wizycie w Uzbekistanie prezydent Rosji Władimir Putin, odnosząc się do tych krajów, które zezwoliły Ukrainie na atakowanie celów w Rosji dostarczoną jej bronią, powiedział: – Ci przedstawiciele krajów NATO, zwłaszcza w Europie, muszą w ogóle mieć świadomość, w co igrają. Muszą pamiętać, że są to z reguły państwa o małym terytorium i o bardzo gęstej populacji. I muszą o tym pamiętać, zanim zaczną mówić o uderzeniu w głąb terytorium Rosji.
Czytaj też:
Rosja zrzuciła na Ukrainę 3-tonową bombę. Pierwsza taka sytuacja od początku wojny