My w Rosji bardzo dobrze wiemy, jakim bogactwem jest różnorodność” – te słowa nie padły z ust opozycyjnego działacza lewicowo-liberalnego, który sprzeciwia się „nacjonalistycznej polityce Kremla”. To cytat z Władimira Putina. Wielonarodowy charakter państwa rosyjskiego jest faktem, a władze w Moskwie nie tylko się tego faktu nie wstydzą, lecz także demonstrują dumę z tego powodu. Multi-kulti to niemal oficjalna ideologia Kremla. Oczywiście nielegalni imigranci z Azji Środkowej (z dawnych kolonii rosyjskich i sowieckich) również napływają w ogromnej liczbie. I to oni, jeśli już, budzą niepokój i niechęć środowisk nacjonalistycznych, które często na zalew obcych narzekają.
190 grup etnicznych
Generalnie jednak wielokulturowość Rosji nie jest efektem napływu imigrantów z innych szerokości geograficznych. Jest natomiast stanem naturalnym. Nierosyjscy Rosjanie od pokoleń zamieszkują na swojej ziemi, która w pewnym momencie znalazła się pod panowaniem Moskwy. Są u siebie. Wielu przedstawicieli kremlowskiej elity ma nierosyjskie korzenie. Siergiej Szojgu pochodzi z Tuwy. Niesłowiańskie rysy odziedziczył po ojcu Tuwińczyku. Deklaruje się jako prawosławny, który szanuje tradycje buddyjskie. Z kolei wieloletni szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow urodził się w rodzinie o ormiańsko-gruzińskim pochodzeniu, którego nie ukrywa. Szefowa rosyjskiego Banku Centralnego, uważana za najbardziej wpływową kobietę w Rosji, Elwira Nabiullina, jest Tatarką urodzoną w Baszkirii. Jej nazwisko pochodzi z języka arabskiego i oznacza „proroka Allaha”. Etniczną Ormianką jest redaktor naczelna telewizji RT Margarita Simonian. Inny znany propagandysta Władimir Sołowjow szczyci się swoim żydowskim pochodzeniem, a swoich krytyków oskarża o antysemityzm.
Rosję zamieszkuje ok. 190 grup etnicznych. Zgodnie z wynikami spisu powszechnego z 2021 r. Rosjanie stanowią prawie 72 proc. populacji. Drugą co do liczebności grupą są Tatarzy. Jest ich 3,2 proc., co daje prawie 5 mln ludzi. 1,14 proc. to Czeczeni (prawie 1,7 mln). Baszkirów jest 1,5 mln (1,07 proc.), Czuwasze (0,73 proc.) i Awarowie (0,69 proc.) stanowią niewiele ponadmilionowe grupy. Po kilkaset tysięcy jest w Rosji Ormian, Ukraińców, Kazachów, Gruzinów, Jakutów, Buriatów, Maryjczyków, Czerkiesów, Karaczajów, Kumyków, Lezginów, Inguszów i innych. Zgodnie z konstytucją w Rosji władzę sprawuje jej „wielonarodowy lud” (mnogonacjonalnyj narod). Oczywiście rządzi despotyczna władza, ale akurat różnorodność etniczna jest faktem.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.