Trump upomniał Netanjahu w sprawie Iranu

Trump upomniał Netanjahu w sprawie Iranu

Dodano: 
Prezydent USA Donald Trump i premier Izraela Benjamin Netanjahu
Prezydent USA Donald Trump i premier Izraela Benjamin Netanjahu Źródło: Wikimedia Commons
Prezydent USA Donald Trump ostrzegł premiera Izraela Benjamina Netanjahu, aby nie utrudniał rozmów z Iranem.

Amerykański serwis Axios przekazał, że podczas rozmowy telefonicznej w ubiegłym tygodniu Trump zwrócił się do Netanjahu z prośbą, aby ten zaniechał wszelkich działań, które mogłyby negatywnie odbić się na negocjacjach między Stanami Zjednoczonymi a Iranem w zakresie umowy nuklearnej.

Trump upomniał Netenjahu

Źródła Axios z Białego Domu twierdzą, że Trump powiedział szefowi rządu Izraela, że "nie chce, aby cokolwiek utrudniało" rozmowy i nie chce, aby Netanjahu antagonizował w czasie, gdy on próbuje rozwiązywać problemy.

Izraelski kanał informacyjny 12 donosi, że rozmowa między sojusznikami była "naznaczona ostrymi nieporozumieniami", jednak biuro Netanjahu zdementowało jakoby rozmowa przebiegła w napiętej atmosferze.

Z kolei Sekretarz Bezpieczeństwa Krajowego Kristi Noem powiedziała w poniedziałek w rozmowie z Fox News – dzień po swoim spotkaniu z Netanjahu w Jerozolimie – że USA i Izrael muszą "pozostać zjednoczone i pozwolić, aby ten proces się rozegrał".

"Poprosiłam premiera, aby współpracował z prezydentem Trumpem, aby upewnić się, że wspólnie podejmujemy mądre decyzje. Chce, aby Benjamin Netanjahu był z nim na tej samej stronie" – powiedziała Noem, cytowana przez Axios.

W środę Noem była na konferencji CPAC (Conservative Political Action Conference) w Rzeszowie, gdzie wyraziła poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego na prezydenta, a jego konkurenta Rafała Trzaskowskiego określiła jako socjalistę.

Negocjacje USA z Iranem

Iran i USA kontynuują negocjacje dotyczące nowej umowy nuklearnej dotyczącej wzbogacania przez Iran uranu. Amerykanie oczekują rezygnacji Teheranu ze swojego programu nuklearnego, jasno komunikując, że Iran jest państwem, które nie może dysponować bronią jądrową. Waszyngton nie wyklucza operacji militarnej w razie fiaska rozmów.

Ostatnio Trump zażądał od Teheranu szybkiej reakcji na propozycję USA dotyczącą programu nuklearnego, używając sformułowania, że w przeciwnym razie "wydarzy się coś złego". Prezydent USA kilkukrotnie ostrzegł Iran, że USA i Izrael użyją siły jeśli nie Teheran nie zgodzi się na odpowiednie porozumienie.

Zdaniem części komentatorów nie do końca wiadomo na jakie ostatecznie porozumienie z Iranem liczy Tel Awiw, co ma martwić Trumpa i być przyczyną kryzysu w jego osobistych relacjach z premierem Izraela Beniaminem Netanjahu.

W połowie maja przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei – który nieczęsto zabiera głos publicznie – powiedział, że Trump kłamie, mówiąc, że chce pokoju. Dodał też, że komentarze amerykańskiego prezydenta na temat Iranu podczas wizyty w Zatoce Perskiej "nie są warte komentowania".

Chamenei w swoim przemówieniu tradycyjnie zaatakował Izrael. Jak oznajmił, jest to "niebezpieczny, śmiertelny nowotwór złośliwy w regionie", który należy wykorzenić.

Tym niemniej prezydent Iranu Masud Pezeszkian zapewnił, że Teheran będzie kontynuować rozmowy z USA na temat nowej umowy nuklearnej i nie obawia się gróźb. Oznajmił zarazem, że Iran nie dąży do wojny.

Czytaj też:
Rosja i Iran zawarły ważną umowę gospodarczą


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Axios / Fox News / Reuters / DoRzeczy.pl
Czytaj także