Finlandia: Nie chodzi o stan obronny, ale o przygotowanie do wojny

Finlandia: Nie chodzi o stan obronny, ale o przygotowanie do wojny

Dodano: 
Flaga Finlandii. Zdj. ilustracyjne
Flaga Finlandii. Zdj. ilustracyjne Źródło: Pexels
Finlandia planuje w przyszłym roku wydatki na zamówienia zbrojeniowe aż 15 razy wyższe niż obecnie – wynika z projektu budżetu przyjętego przez rząd centroprawicowego premiera Petteriego Orpo.

W 2026 roku na modernizację sprzętu wojskowego i wymianę przestarzałych systemów ma zostać przeznaczone 6 mld euro, podczas gdy w tym roku kwota ta wynosiła 0,4 mld euro.

To już nie obronność, to przygotowanie do wojny

Jak podkreślają fińskie media, nie chodzi już wyłącznie o utrzymanie stanu obronnego, ale o przygotowanie kraju na ewentualny atak ze strony Rosji. "Zagrożenie to nie jest teoretyczne, ale realne" – pisze fiński dziennik "Iltalehti". Decyzje te wpisują się w politykę zwiększania wydatków obronnych do 3 proc. PKB do 2030 roku, a w kolejnej dekadzie – do 3,5 proc., zgodnie z celami przyjętymi przez NATO. Finlandia została pełnoprawnym członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego w kwietniu 2023 roku.

Minister finansów Riikka Purra przyznała, że rosnące wydatki na obronność wymagają cięć w innych obszarach budżetu, m.in. w sektorze innowacji, budownictwa mieszkaniowego czy polityce klimatycznej. W przyszłym roku deficyt budżetowy Finlandii ma wynieść 8,7 mld euro przy wydatkach 90,3 mld euro i wpływach 81,6 mld euro.

Finlandia podwyższa wiek dla rezerwistów

Poza zwiększeniem wydatków na zbrojenie, Finlandia szykuje istotną zmianę w swojej armii – od 2026 roku górna granica wieku dla żołnierzy rezerwy zostanie podniesiona z 50 do 65 lat. Decyzja ta ma umożliwić wykorzystanie doświadczenia i wyszkolenia starszych rezerwistów, którzy wciąż mogą służyć, a także wzmocnić zdolności obronne kraju. Obecnie w Finlandii w rezerwie pozostaje około 870 tys. osób, z których w razie wojny można zmobilizować 280 tys. Podwyższenie limitu wieku pozwoli zwiększyć liczbę rezerwistów o około 125 tys., z celem osiągnięcia miliona przeszkolonych żołnierzy do 2031 roku.

Rząd Helsinek podkreśla, że decyzja jest odpowiedzią na pogarszającą się sytuację bezpieczeństwa w regionie, spowodowaną rosyjską agresją na Ukrainę oraz przystąpieniem Finlandii do NATO w 2023 roku. Minister obrony Antti Hakkanen zaznaczył, że silna i liczebna rezerwa jest fundamentem obrony narodowej oraz gwarancją bezpieczeństwa Finlandii, a podniesienie wieku żołnierzy rezerwy pozwala zachować w armii cenne doświadczenie starszych rezerwistów.

Czytaj też:
Putin proponuje spotkanie w Moskwie. Jest reakcja Ukrainy
Czytaj też:
Trump: Planujemy pewne decyzje. Nie wiem, czy Putin będzie zadowolony


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracowała: Alina Piekarz
Źródło: Interia.pl
Czytaj także