Flotylla do Strefy Gazy zaatakowana dronami. Na pokładzie polski poseł

Flotylla do Strefy Gazy zaatakowana dronami. Na pokładzie polski poseł

Dodano: 
Flotylla Global Sumud zmierzająca do Gazy
Flotylla Global Sumud zmierzająca do Gazy Źródło: PAP/EPA / MOHAMED MESSARA
Humanitarna flotylla zmierzająca do Strefy Gazy została zaatakowana dronami na Morzu Śródziemnym. Na jednym ze statków znajduje się poseł Franciszek Sterczewski, który zwrócił się z apelem do polskiego rządu.

Do groźnego incydentu na Morzu Śródziemnym doszło w nocy z wtorku na środę. Flotylla z pomocą humanitarną dla mieszkańców Strefy Gazy została zaatakowana przy pomocy dronów. Na pokładzie statków znajdują się europejscy działacze i parlamentarzyści. Wśród nich jest polski poseł Franciszek Sterczewski, który poinformował o incydencie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zwrócił się też z apelem do polskiego rządu.

Atak dronów na flotylle humanitarną. Na pokładzie statku poseł Sterczewski

"Przed chwilą dron zaatakował statek z pomocą humanitarną pod PL banderą, na którym płynę. Wszyscy cali, ale uszkodzony został jeden żagiel. Wzywam rząd PL do ochrony flotylli i działań na rzecz zakończenia ludobójstwa w Gazie. Musicie działać teraz!" – napisał parlamentarzysta na platformie X.

W kolejnym wpisie Sterczewski poinformował, że do godziny 4:30 odbyło się 13 ataków na 10 statków. "3 statki są uszkodzone, w tym ten na którym jestem, który płynie pod polską banderą" – przekazał..

Komunikat ws. groźnego zdarzenia opublikowała również Globalna Flotylla Sumud. Wynika z niego, że statki zostały zaatakowane przez kilka dronów. Nieopodal słychać było eksplozje. "Wiele dronów, zrzucone niezidentyfikowane obiekty, zakłócona komunikacja i eksplozje słyszane z kilku łodzi" – czytamy.

twitter

Izraelska dezinformacja

Izrael nie tylko atakuje różnego rodzaju konwoje humanitarne, jakie próbują dotrzeć do Strefy Gazy, ale również przeprowadza uderzenia na mieszkańców czekających na żywność. Co więcej, prowadzi intensywną kampanię propagandową mającą na celu wytworzenie przekonania, że za blokowanie pomocy humanitarnej odpowiedzialna jest Organizacja Narodów Zjednoczonych. Na głośnych reklamach finansowanych przez izraelski rząd, które emitowane były latem na platformie YouTube przekonywano wręcz, że w Gazie nie panuje głód.

Czytaj też:
Macron zwrócił się do Trumpa. Powiedział, kiedy dostanie Nobla
Czytaj też:
"Masowa eksterminacja". Dosadne słowa Erdogana o Strefie Gazy
Czytaj też:
Dramat Gazy. Wstrząsające słowa kardynała


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracowała: Anna Skalska
Źródło: DoRzeczy.pl / Fakt.pl, X
Czytaj także