Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, podczas spotkaniem prezydentem USA Donaldem Trumpem w Nowym Jorku (na marginesie posiedzenia ONZ), zaapelował do przywódcy o dostarczenie Kijowowi rakiet Tomahawk o zasięgu 2,5 tys. km. Podkreślał, że tego rodzaju uzbrojenie pozwoliłoby znacznie skuteczniej zwalczać agresywną Rosję.
Wiceprezydent USA J.D. Vance potwierdził w niedzielę, że Stany Zjednoczone rozważają sprzedaż pocisków Tomahawk Ukrainie. Z kolei specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg oświadczył tego samego dnia, że jeszcze nie podjęto decyzji w tej sprawie.
Do sprawy odniósł się rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. – Rosyjscy specjaliści wojskowi monitorują kwestię ewentualnych dostaw amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu Tomahawk Ukrainie – oświadczył w poniedziałek. Pieskow powiedział, że ważną sprawą jest to, czy dane określające cele tych rakiet zostałyby dostarczone przez Stany Zjednoczone, czy przez Ukrainę. Wyraził przekonanie, że nawet gdyby tomahawki zostały przekazane Ukrainie, to nie zmienią sytuacji na polu walki.
Kellogg ocenił: Trump pozwolił Ukrainie uderzać w głąb Rosji
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg wyraził w telewizji Fox News przekonanie, że prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump pozwolił Kijowowi przeprowadzać ataki pociskami dalekiego zasięgu na cele w głębi terytorium Federacji Rosyjskiej.
– Sądząc po jego słowach, a także po wypowiedziach wiceprezydenta USA J.D. Vance’a i sekretarza stanu Marca Rubio, myślę, że odpowiedź brzmi: tak. Niech Ukraina korzysta ze zdolności do uderzania w głębi – powiedział Kellogg.
Specjalny wysłannik Trumpa odpowiedział w ten sposób na pytanie, czy prezydent USA zezwolił władzom Ukrainy na dokonywanie takich uderzeń.
Kolejne pytanie dotyczyło tego, czy Ukraina ma zgodę na wykorzystywanie amerykańskiej broni do tych ataków. – Jest różnie. Czasem mają, czasem nie – stwierdził wymijająco Kellogg.
Czytaj też:
Nowe fakty ws. Buczy. Ustalono tożsamość sprawcówCzytaj też:
Tusk: Chcę, żeby moi rodacy usłyszeli – to jest też nasza wojna
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
