Leon XIV zaproszony na Białoruś

Leon XIV zaproszony na Białoruś

Dodano: 
Flaga Białorusi, zdjęcie ilustracyjne
Flaga Białorusi, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / TOMS KALNINS
Papież Leon XIV otrzymał zaproszenie na Białoruś. Białoruski Episkopat podkreśla, że wierni czekają na ojca świętego.

Ojciec Święty przyjął oficjalne pisemne zaproszenie episkopatu Białorusi do odwiedzenia tego kraju – powiedział metropolita mińsko-mohylewski arcybiskup Józef Staniewski. 16 października papież Leon XIV przyjął przewodniczącego Konferencji Biskupów Katolickich Białorusi na audiencji prywatnej wraz z wikariuszem generalnym archidiecezji mińsko-mohylewskiej, biskupem Aleksandrem Jaszewski SDB.

Jak donosi białoruskie wydanie Vatican News, spotkanie białoruskiego hierarchy z Papieżem trwało około pół godziny i odbywało się w przyjaznej i serdeczne atmosferze. Arcybiskup Staniewski opisał Leona XIV jako człowieka głębokiej wiary, roztropnego, spokojnego, umiejącego uważnie słuchać.

Delegacja wręczyła Ojcu Świętemu dar – kopię obrazu Matki Boskiej Budsławskiej, namalowaną przez artystkę Jadwigę Sianko.

Ważny moment dla Kościoła na Białorusi

Kluczowym momentem spotkania było wręczenie oficjalnego pisemnego zaproszenia Leona XIV do złożenia wizyty na Białorusi. Dokument został przekazany w imieniu episkopatu, duchowieństwa i wszystkich wiernych kraju. Arcybiskup Staniewski zwrócił uwagę, że w 2026 roku przypada 35. rocznica odbudowy struktur Kościoła katolickiego na Białorusi, co jest ważną datą dla tamtejszej wspólnoty wierzących.

Lew XIV przyjął zaproszenie z uśmiechem i zrozumieniem. Zaznaczył, że kalendarz na obecny Rok Jubileuszowy jest bardzo napięty, a na przyszły rok zaplanowano już wydarzenia. Ojciec Święty wyraził jednak nadzieję, że zaproszenie zostanie starannie rozpatrzone, a odpowiedź zostanie przekazana za pośrednictwem Nuncjatury Apostolskiej w Mińsku.

Białoruscy katolicy czekają

Odpowiadając na pytanie o gotowość społeczeństwa białoruskiego, a w szczególności większości prawosławnej, na wizytę papieża, metropolita mińsko-mohylewski wyraził przekonanie, że "nadszedł czas, kiedy papież może odwiedzić wiernych Kościoła katolickiego i wszystkich mieszkańców naszej ojczyzny". Podkreślił dobre stosunki i dialog z prawosławnym metropolitą Beniaminem, a także wielokrotne zaproszenia papieża ze strony władz państwowych świadczące o gotowości na różnych szczeblach do przyjęcia Ojca Świętego na Białorusi.

Zaznaczono również, że podczas rozmowy papież wykazał się dobrą znajomością życia Kościoła katolickiego na Białorusi. Zadawał konkretne pytania, w szczególności dotyczące możliwości posługi duszpasterskiej w szpitalach i więzieniach, a także, czy wszystkie świątynie, w których modlą się wierni, należą do wspólnoty katolickiej.

Arcybiskup Staniewski wspomniał, że między Białorusią a Stolicą Apostolską nie podpisano jeszcze konkordatu ani żadnej innej formy umowy międzypaństwowej.

Jednym z głównych tematów była sytuacja dotycząca majątku kościelnego. Abp Staniewski opowiedział o losach mińskiego Czerwonego Kościoła, którego parafia po zakazie użytkowania budynku zmuszona jest modlić się w katedrze archidiecezjalnej. Wspomniano również o problemie kościoła w Mińsku na cmentarzu Kalwaryjskim, gdzie choć od 45 lat dozwolone jest modlenie się, nie ma jego prawnego zwrotu wiernym. Obecnie organizacja państwowa planuje tam remont, w wyniku czego parafia będzie zmuszona szukać tymczasowego miejsca.

Czytaj też:
Leon XIV w jaskini lwa. Papiestwo kontra Republika


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: KAI
Czytaj także